A A+ A++

W poniedziałek z dziennikarzami rozmawiał zastępca dyrektora FBI Paul Abbate. Jak poinformował, przesłuchanie Donalda Trumpa niczym nie będzie różnić się od tego, jakie przeprowadzone byłoby w przypadku innej osoby poszkodowanej w przestępstwie.

Podczas briefingu prasowego przedstawiciel FBI powiedział, że motywacje Thomasa Matthew Crooksa wciąż pozostają dla służb nieznane. Zamachowiec został określony przez Abbate’a jako osoba “wysoce inteligentna”. Miał być samotnikiem, utrzymującym niewiele pozarodzinnych kontaktów towarzyskich. Z ustaleń wynika, że w ostatnim okresie wykazywał rosnące zainteresowanie bronią. Jeden z obecnych na konferencji agentów przekazał, że FBI natrafiło na problemy z uzyskaniem dostępu do niektórych kont internetowych Crooksa. Przyczyną było korzystanie przez niego z aplikacji szyfrujących.

Zamach na Donalda Trumpa. Śledztwo FBI

Podczas przesłuchania przed komisją sprawiedliwości Izby Reprezentantów Kongresu USA dyrektor FBI Chris Wray powiedział, że za pomocą drona Crooks obserwował miejsce wiecu wyborczego kandydata Republikanów. Bezzałogowiec miał zostać wypuszczony w powietrze na wysokość około 180 metrów i przelecieć przez teren na ok. dwie godziny przed strzelaniną. Mężczyzna obejrzał za jego pomocą otoczenie. W trakcie próby zabójstwa dron znajdował się w jego aucie. Urządzenie i jego sterownik znaleziono później w samochodzie zamachowca.

Wray powiedział też, że Crooks szukał w internecie informacji na temat tego, jak działał zabójca prezydenta Johna Kennedy’ego. 6 lipca sprawdzał, jak daleko znajdował się zabójca od konwoju prezydenta w dniu zabójstwa.

Wray zeznał, że FBI nie uważa, by niedoszły zabójca użył drabiny by dostać się na dach. Sądzi, że skorzystał ze sprzętu mechanicznego i rur przymocowanych do budynku, aby wspiąć się na dach.

Śledczy potwierdzili, że karabin AR, którego użył Crooks został zakupiony przez jego ojca, a ten prawdopodobnie ją od niego odkupił. Według FBI zamachowiec wystrzelił ok. ośmiu pocisków zanim został zlikwidowany przez snajpera

Wray poinformował kongresmenów, że FBI dostało się do telefonu Crooksa, co nie było łatwym zadaniem. Po prześledzeniu telefonu okazało się, że Crooks korzystał z zaszyfrowanych aplikacji do przesyłania wiadomości.

Czytaj też:
Co trafiło Trumpa w ucho? FBI ucina spekulacje
Czytaj też:
Dyrektor Secret Service zrezygnowała ze stanowiska po kompromitacji na przesłuchaniu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzczurki, pisklęta i jądra byka – jak naprawdę smakuje kuchnia chińska? Pojechałam spróbować
Następny artykułJeden element, a może zmienić tak wiele! Te dywany są hitem nowoczesnych wnętrz. Wzory rządzą