Osoby obłożnie i przewlekle chore, które nie wymagają leczenia w szpitalu, mogą się starać o pielęgniarską domową opiekę długoterminową. Kwalifikuje do niej lekarz lub pielęgniarka POZ, oceniając stan pacjenta według skali Barthel.
– Osoby korzystające z opieki długoterminowej to szczególna grupa pacjentów wymagająca właściwego podejścia i empatii – wyjaśnia Agnieszka Pachciarz, dyrektor Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ. – Dlatego tego rodzaju świadczenia powinny być realizowane z wyjątkową starannością. Warto, żeby pacjenci i ich rodziny wiedzieli, czego mogą oczekiwać od odwiedzającej ich pielęgniarki lub pielęgniarza.
Pielęgniarska domowa opieka długoterminowa jest skierowana do tych pacjentów, którzy są obłożnie i przewlekle chorzy, ale pozostają w domu, ponieważ nie ma potrzeby ich hospitalizacji, a wystarczająca jest taka opieka specjalistyczna, jaką zapewnią opiekunowie i dochodzące pielęgniarki. Chodzi tu między innymi o leczenie ran i odleżyn, zmianę opatrunków, wymianę cewników, podawanie leków, podłączanie kroplówki czy wykonywanie zastrzyków.
Pielęgniarka może dodatkowo, jeśli wymaga tego sytuacja, pionizować chorego, prowadzić z nim ćwiczenia oddechowe i ogólnousprawniające, przepisywać niektóre leki i wypisywać skierowania na niektóre badania oraz zlecenia na wyroby medyczne (np. pieluchomajtki czy wózki inwalidzkie). Powinna też edukować opiekunów, jak powinni się opiekować chorym na co dzień i jaki sprzęt do rehabilitacji oraz leczenia byłby przydatny.
Jeśli chory ma być objęty opieką długoterminową – to właśnie lekarz lub pielęgniarka POZ odgrywają kluczową rolę w objęciu chorego opieką długoterminową, bo do nich powinna się zgłosić jego rodzina lub opiekunowie prawni. Lekarz lub pielęgniarka oceniają pacjenta według skali Barhel i to decyduje, czy zostanie on objęty opieką długoterminową domową czy też nie.
„Skala Barthel ocenia stan chorego pod kątem jego codziennej samodzielności, czyli spożywania posiłków, siadania, przemieszczania się, ubierania, utrzymywana higieny i kontrolowania potrzeb fizjologicznych” – informuje NFZ. – „Do opieki długoterminowej kwalifikują się pacjenci, którzy w tej skali otrzymają maksymalnie 40 punktów. Dodatkowo nie mogą równocześnie korzystać z: domowej opieki dla pacjentów wentylowanych mechanicznie, hospicjum domowego czy stacjonarnego zakładu opiekuńczego. Chory nie może również być w ostrej fazie choroby psychicznej”.
Pacjentowi zakwalifikowanemu do opieki długoterminowej przysługują co najmniej cztery wizyty pielęgniarki w tygodniu, w dni robocze, ale jesli jest to konieczne – także w dni wolne od pracy.
Jak informuje wielkopolski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia, w naszym regionie opiekę długoterminową realizują 104 podmioty, które świadczą ją w 124 miejscach. W 2022 r. skorzystało z niej prawie 4,5 tys. pacjentów, a koszt refundacji przeznaczonej na ten cel przez NFZ wyniósł ponad 33,5 mln złotych. Z kolei od stycznia do lutego 2023 roku z tego rodzaju świadczeń korzystało 3,4 tys. pacjentów, a opieka kosztowała niemal 6,5 mln złotych. Z danych przekazywanych przez część podmiotów wynika, że średni przewidywany czas oczekiwania w przypadkach stabilnych to 34 dni, a pilnych – 1 dzień. Ale trzeba pamiętać, że są to dane uśrednione, więc w poszczególnych placówkach może to różnie wyglądać.
Od lutego NFZ przeznacza więcej pieniędzy na opiekę długoterminową – w Wielkopolsce wartość świadczeń wzrosła o 17 proc., czyli prawie 6 mln złotych więcej do końca roku.
Ostatnio dodane:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS