A A+ A++

Miniona zima stała pod znakiem niemałej wojenki o poszerzenie w kolejnych latach stawki F1. Ta toczyła się głównie na linii FIA-F1 i zakończyła się otwarciem procesu naboru nowych ekip. Z nieoficjalnych informacji wynika, że zgłosiły się do niego co najmniej 4 podmioty – w tym oczywiście zabiegający o to usilnie w mediach Michael Andretti (więcej TUTAJ).

Nie licząc jednak drobnych wyjątków, zespoły oraz Liberty Media wciąż robią wszystko, aby do tego nie dopuścić. Każdy z nich nie chce bowiem rozwodnienia obecnych dochodów, dlatego też coraz więcej mówi się o znacznym zwiększeniu kwoty obowiązkowego wpisowego przy nowym Porozumieniu Concorde. Notabene na jego wcześniejsze podpisanie zaczęli ostatnio naciskać sami właściciele F1.

Przypomnijmy, że póki co ta kluczowa wartość wynosi 200 milionów dolarów, a w padoku spekuluje się, że zostanie ona zwiększona 3-krotnie, a może nawet 4-krotnie. Zresztą podobny wniosek można wysunąć z wypowiedzi Stefano Domenicaliego na falach podcastu Beyond the Grid, w którym wyznał, że zainteresowani przejęciem obecnych teamów oferują nawet miliardy dolarów:

“Kiedy podpisywano Porozumienie Concorde dwa lata temu i debatowano o wartości wchodzącego zespołu, ustalono wpisowe w wysokości 200 milionów dolarów, co wówczas wydawało się czymś nieprzystępnym. W przeszłości ekipy były przecież sprzedawane za jednego dolara, a teraz oferuje się im prawie miliardy dolarów i to odrzucają. Wyobrażacie to sobie?”, mówił Włoch.

Były szef Ferrari udzielił jeszcze jednego mocnego komentarza. Zapytany bowiem wprost o to, czy chciałby oglądać więcej niż 20 bolidów w stawce, dał do zrozumienia, że tego nie chce:

“Nie i tutaj mam na myśli swoją własną opinię. Muszę to jeszcze raz podkreślić. Jeżeli macie dobre show, 20 bolidów to więcej niż wystarczająco. Jeśli macie dwa auta walczące bezpośrednio ze sobą albo dwóch kierowców, zainteresowanie jest ogromne. A jeżeli rywalizują ze sobą dwie ekipy, to macie w tej walce już cztery samochód i to jest coś niesamowitego.”

“Wyobrażacie sobie 20 maszyn, czyli 10 teamów rywalizujących ze sobą na tym samym poziomie. To byłoby imponujące, więc poczekajmy i zobaczymy. Moje “nie” nie jest skierowane w stronę podmiotu, który chce wejść do stawki. Muszę to wytłumaczył, gdyż w innym wypadku wyjdzie na to, że chcę być protekcjonistą.”

“Muszę po prostu respektować tych, którzy zainwestowali w F1 w ostatnim czasie. Zbyt szybko zapominamy bowiem o nim, co jest spowodowane tym, że każdy chce wskoczyć do autobusu, który jedzie bardzo szybko. Musimy być w tym jednak ostrożni i zastanowić się nad decyzją.”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZgłoszenie PSG Sp. z o.o., z dn. 15.06.2023r. – budowa gazociągu ś/c PE DN 40 na działce nr ew. gruntu: 59/15 (obręb 0220 – Wólka Klwatecka, arkusz 187) położonej przy ul. Klwateckiej w Radomiu.
Następny artykułBatalion przyszłości