„Dom z papieru” osiągnął wielki sukces, ale platforma zapowiedziała już ostatni, piąty sezon historii, który zakończy rozpoczęte lata temu wątki. Jednocześnie powstaje także koreańska wersja serialu, ale na szczegóły dotyczące tej produkcji musimy zaczekać.
Teraz Netflix postanowił wykorzystać Arturo Románo, by za pomocą jego perypetii przedstawić wydarzenia z 2020 roku. Trzeba przyznać, że akurat Arturito jest na tyle ciekawych bohaterem, że jego problemy dobrze przedstawiają sytuacje z ostatnich 12 miesięcy.
Netflix musi mieć dobry plan na „Dom z papieru”, ponieważ serial dotychczas cieszył się gigantycznym zainteresowaniem i aż trudno sobie wyobrazić, by platforma nie chciała w odpowiedni sposób wykorzystać popularności tej marki.
Wiedzieliście, że "Arturito" po przetłumaczeniu na polski znaczy "rok 2020"? pic.twitter.com/RArq7vWg1p
— NetflixPL (@NetflixPL) December 29, 2020
Mam nadzieję, że koreańska wersja to dopiero początek, a w przyszłości może poznamy spin-offy hiszpańskiej serii, która przedstawi nam dokładne historie poszczególnych bohaterów?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS