Wczorajsze wystąpienie szefa FED przed Kongresem nie przyniosło odpowiedzi na pytanie, czy USA unikną recesji. Ba, Powell dał do zrozumienia, że nie można jej wykluczyć, gdyż bank centralny pozostanie zdeterminowany do walki z inflacją. Zapytany o ruch o 100 p.b. na posiedzeniu stwierdził, że taki scenariusz jest na stole. Generalnie jednak decydenci będą dość elastyczni, a konkretne decyzje będą zapadać z posiedzenia na posiedzenie.
Dolar, który zyskiwał przed wystąpieniem Powella, po nim zaczął tracić, ale później wymazał ten ruch. W czwartek rano ponownie amerykańska waluta zwycięża na szerokim rynku. Wygląda na to, że w sytuacji niepewności gospodarczej, ale i też politycznej na świecie, to amerykańska waluta pozostaje najlepszą alternatywą.
W gronie najsłabszych walut wśród G-10 jest dzisiaj korona szwedzka, co można wiązać z utrzymującą się awersją do ryzyka. Dalej plasują się waluty Antypodów, oraz brytyjski funt. Zaskoczeniem jest ruch Norges Banku, który podniósł dzisiaj stopy procentowe o 50 pb do 1,25 proc. – to jednak tylko trochę ograniczyło skalę spadku notowań korony norweskiej. Dzisiaj traci też euro, któremu nie pomagają dzisiejsze szacunki dla indeksów PMI za czerwiec ze strefy euro- wskaźnik dla niemieckiego przemysłu znalazł się na najniższym poziomie od 23 miesięcy (52,0 pkt.). To woda na młyn dla tych członków EBC, którzy optują za symbolicznymi podwyżkami stóp procentowych w tym kwartale. Dzisiaj poznamy też szacunki PMI dla Wielkiej Brytanii, decyzję Banku Turcji ws. stóp procentowych i szacunki PMI także dla USA. Będzie to także dzień z kolejnym wystąpieniem szefa FED – tym razem przed Komisją ds. usług finansowych Izby Reprezentantów.
EURUSD – PMI na korzyść gołębi
Opublikowane dzisiaj czerwcowe szacunki indeksów PMI dla przemysłu i usług, pokazują, że spowolnienie w gospodarce strefy euro może pojawić się szybciej, niż sądzono. Wskaźnik dla przemysłu spadł do 52,0 pkt., a dla usług do 52,8 pkt. Co na to Europejski Bank Centralny? Zrobi to, co obiecał – dwie podwyżki stóp w tym kwartale, ale raczej w skali 25 pb. na posiedzenie. Ten symboliczny ruch raczej nie poprawi pozycji euro.
Technicznie linia trendu spadkowego nadal obowiązuje. To sprawia, że perspektywa ponownego testowania okolic 1,0350 znów stała się możliwa.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS