Fasolka szparagowa to prawdziwa ulubienica Polaków. W okresie wakacyjnym, kiedy przypada szczyt jej sezonu, systematycznie ląduje na talerzach, będąc nie tylko dodatkiem do wielu potraw, ale również osobnym, głównym daniem. Jest bowiem nie tylko smaczna, ale również wyjątkowo zdrowa.
Czy fasolka szparagowa jest zdrowa? Działkowcy pękają z dumy
Działkowcy z dumą przyznają, że fasolka szparagowa to jedno z najzdrowszych warzyw jakie mogą uprawiać w swoim ogródku, chwaląc ją z uwagi na zawartość wielu cennych składników odżywczych – na czele z witaminą C, która wspiera układ odpornościowy i działa jak antyoksydant, wspomagając walkę z wolnymi rodnikami.
Zobacz również:
Niepozorna fasolka w swoim składzie posiada także witaminę K, kwas foliowy, potas, żelazo czy magnez. Kiedy ląduje na grządce, lubi jednak, by ktoś się nią zaopiekował. By móc zajadać się nią przez całe wakacje, warto zwrócić uwagę na szczegóły. Wtedy obrodzi obficie, jak nigdy dotąd.
Jaki nawóz do fasolki? Pomoże domowy sposób
Zasiana do gruntu w maju, powinna dojrzeć pod koniec lipca, nieustannie wypuszczając kolejne warzywa także w sierpniu i we wrześniu. By tak się jednak stało, warto pilnować kilku istotnych reguł – na czele z regularnym podlewaniem i nie zwlekaniem ze zbieraniem plonów.
Warto dodatkowo systematycznie zaglądać do warzywnika, raz za razem obrywając dojrzałe już strąki. W ten sposób fasolka poczuje zastrzyk energii do działania, zawiązując kolejne kwiaty, a kolejno wypuszczając jeszcze większe ilości smacznych owoców. Kiedy pomimo podobnych, pielęgnacyjnych zabiegów postanowi się zbuntować, warto natychmiast chwycić za konewkę – wzbogacając dodatkowo wodę sekretnym składnikiem.
Jaka odżywka na fasolę? Dodaj do wody i podlej123RF/PICSEL
Jaka odżywka na fasolę? Dodaj do wody i podlej
By fasolka rosła szybko i wydawała obfite plony, konieczne może okazać się dostarczenie jej niezbędnych do wzrostu składników pokarmowych. Te zapewni jej domowa odżywka, której przygotowanie zajmie zaledwie kilka chwil.
Do obfitego owocowania i szybkiego wzrostu roślinę zachęci cukier – dostarczając jej węglowodanów, które dodatkowo zapewnią jej zastrzyk energii. Łyżkę białego cukru wystarczy rozpuścić w 0,5 litra wody w temperaturze pokojowej. A kolejno ruszyć do ogródka z konewką w ręku i podlać każdą roślinkę. Będzie rosła bujnie, wydając owoce, które kolejno liczyć będziesz w kilogramach.
Rośliny na zacieniony balkon. Jakie gatunki wybrać?Interia.tv
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS