A A+ A++

PKO BP miał w III kwartale 1,26 mld zł zysku netto, czyli o 2 proc. wyżej od oczekiwań. Rezultat jest o 77 proc. wyższy niż rok temu i o 2 proc. niż w poprzednim kwartale. Po dziewięciu miesiącach bank ma 3,67 mld zł zysku netto, co oznacza wzrost o ponad 80 proc. rok do roku (wskaźnik ROE wynosi 12,1 proc.).

– Wyniki PKO BP w III kwartale były nieznacznie lepsze niż oczekiwania. Choć były one niezłe, warto zauważyć, że dynamiki głównych pozycji były nieco słabsze niż u konkurentów. Dotyczy to strony przychodowej (wzrost wyniku odsetkowego był jednym z niższych na tle sektora, podobnie prowizyjnego), uwagę przyciąga jednak też prawie dwucyfrowy wzrost kosztów, przy nieco niższym wzroście dochodów. Także roczne przyrosty wolumenów (zwłaszcza kredytów) odstają od średniej w innych dużych bankach. Różnice poszczególnych pozycji wyników nie dają jeszcze naszym zdaniem powodów do niepokoju, choć ewidentnie bank nie jest już w czołówce pod względem ich – szeroko rozumianej – jakości – uważa Marcin Materna, dyrektor działu analiz Millennium DM.

Wynik odsetkowy w III kwartale wyniósł zgodnie z oczekiwaniami niemal 2,5 mld zł. To oznacza, że wzrósł 2 proc. rok do roku i 4 proc. kwartalnie. Kwartalna marża odsetkowa wzrosła do 2,67 proc. z 2,66 proc. w II kwartale. PKO BP szacuje wpływ decyzji RPP o łącznej podwyżce stopy referencyjnej o 1,15 p.p. (decyzje z października i listopada) na wynik odsetkowy to ok. 1-1,2 mld zł w przyszłym roku. Przypomnijmy, że RPP podwyższyła stopę referencyjną NBP w październiku o 40 pb do 0,50 proc. i w listopadzie o 75 pb do 1,25 proc. – oczywiście efekty tych decyzji nie są widoczne w rezultatach za III kwartał. Wynik prowizyjny w III kwartale wyniósł 1,14 mld zł i był 2 proc. powyżej szacunków rynku. Wynik prowizyjny wzrósł 15 proc. rok do roku i 8 proc. kwartalnie. Wzrost nastąpił dzięki poprawie wszystkich podstawowych kategorii. Istotny wkład do wzrostu miał wynik z tytułu funduszy i działalności maklerskiej i sezonowo silny wynik z kart oraz wymiany walut.

Koszty działania były wprawdzie zgodne z oczekiwaniami i wyniosły 1,49 mld zł, ale urosły rok do roku bardzo wyraźnie, bo o 10 proc., a kwartalnie o 3 proc. Koszty pracownicze wzrosły 6 proc. kwartalnie. Bank podał, że wzrost kosztów osobowych to efekt podwyżki wynagrodzeń oraz zwiększeniu rezerw na bonusy. Ulgą dla wyników okazało się niższe o 4 proc. od oczekiwań saldo rezerw kredytowych. Wyniosło 354 mln zł, co oznacza spadek rok do roku i wzrost o 27 proc. kwartalnie … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDzisaj w Atolu Oleśnica króluje boks
Następny artykułPandemia koronawirusa nie odpuszcza