Jules Kounde jest jednym z pięciu piłkarzy pozyskanych przez FC Barcelonę tego lata. Obrońca sprowadzony z Sevilli, w przeciwieństwie jednak do Roberta Lewandowskiego, Raphinhi, Francka Kessie i Andreasa Christensena, jeszcze nie zdołał zostać zarejestrowany w La Liga. Wszystko dlatego, że FC Barcelona nie spełnia do tego wymogów hiszpańskiego finansowego fair play.
Aby to się zmieniło, FC Barcelona musi dogadać się z jednym z ważnych piłkarzy na obniżkę wynagrodzenia, albo sfinalizować transfer Pierre’a-Emericka Aubameyanga, za którego Chelsea ma oferować ponad 20 milionów euro.
Alemany zapewnił Xaviego: Kounde będzie mógł zagrać w niedzielę
Jak poinformował kataloński “Sport”, na czwartkowym spotkaniu pionu sportowego FC Barcelony, dyrektor sportowy Mateu Alemany zapewnił trenera Xaviego Hernandeza, że będzie mógł skorzystać z Julesa Kounde już w najbliższym meczu ligowym z Realem Valladolid na Camp Nou, który odbędzie się w niedzielę o godzinie 19:30.
Wiele skazuje na to, że koniec końców zadzieje się to wraz z transferem Aubameyanga, który miałby zostać sfinalizowany w najbliższych dniach. Na Gabończyku zależy bowiem szkoleniowcowi Chelsea, Thomasowi Tuchelowi, i należy się spodziewać, że prędzej czy później były piłkarz Arsenalu trafi na Stamford Bridge, a Barca nieźle zarobi na piłkarzu, którego w styczniu sprowadziła za darmo.
Gdy tylko transfer Aubameyanga dojdzie do skutku, pierwszym krokiem władz FC Barcelony będzie rejestracja w La Liga Julesa Kounde, a kolejnym poszukiwania bocznych obrońców – na lewą stronę faworytem jest piłkarz Chelsea Marcos Alonso, a na prawą Argentyńczyk Juan Foyth z Villarreal.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS