W rundzie zasadniczej I ligi drużyny ROW-u Rybnik i Wandy Kraków wygrały swoje grupy makroregionalne. Za nimi pierwszy baraż o awans do ekstraligi.
Dziś w hali rybnickiego „Ekonomika” mecz lepiej rozpoczęły gospodynie. Wynik w 6. minucie otworzyła Petra Zdechovanova. Chwilę później ta sama zawodniczka podwyższyła na 2:0. Trzeciego gola w 12. minucie dorzuciła Agata Sobkowicz. Krakowianki szybko odpowiedziały trafieniem Łucji Bochenek. Wynik 3:1 utrzymał się do przerwy.
Zobacz także
Po zmianie stron pechowego gola samobójczego zaliczyła bramkarka ROW-u, Karolina Sok, która w pierwszej połowie kilka razy popisywała się znakomitymi interwencjami. Drugi stracony gol nie załamał rybniczanek, ale zmobilizował do jeszcze skuteczniejszej gry. Efekt – cztery kolejne bramki. Na listę strzelców wpisały się kolejno Maja Stopka, Petra Zdechovanova, Agata Sobkowicz i Marlena Jaszyk.
Mecz zakończył się wynikiem 7:2. To dobra zaliczka przed rewanżem, który odbędzie się za tydzień w Krakowie.
Mam nadzieję, że ta zaliczka wystarczy. Oczywiście nie będziemy odpuszczać i w Krakowie wyjdziemy na parkiet równie mocno zmotywowane, jak w dzisiejszym meczu. Kluczem do zwycięstwa była gra zespołowa, walka do końca i taktyka, którą dostosowaliśmy do rywalek. Teraz wiemy więcej na ich temat i być może mecz rewanżowy będzie dla nas łatwiejszy – powiedziała Magdalena Łuczak, grająca trener TS ROW Rybnik.
Warto dodać, że przegrany z tej pary nie straci szans na awans i rozegra jeszcze baraż z AZS-em UJ Kraków, czyli przedostatnią drużyną grupy południowej ekstraligi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS