A A+ A++

Na stadionie w Rzeszowie zakończyła się dobra passa piłkarzy ŁKS-u. Po samobójczym zagraniu Bartosza Szeligi łodzianie przegrali ze Stalą Rzeszów, beniaminkiem I ligi.

Trener Kazimierz Moskal po meczu z Puszczą Niepołomice, zdecydował się na jedną zmianę w wyjściowym składzie. Zgodnie z przewidywaniami w miejsce Kelechukwu Ibe-Torti wszedł Bartosz Biel, co zapowiadało, że ŁKS zamierza więcej uwagi poświęcić defensywie. Podobnie jak w meczu z Puszczą łódzki szkoleniowiec zdecydował się na grę z jednym napastnikiem, bo taki wariant widać najbardziej pasuje łodzianom. Na ławce rezerwowych pozostała m.in. „trójca letnich transferów” Janusza Dziedzica, dyrektora sportowego. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPątnicy z diecezji płockiej są już na Jasnej Górze. Szli pieszo, jechali rowerami, modlili się o pokój na świecie
Następny artykułGroza w TVP. Dżentelmeński Tomasz Kammel tuli koleżankę na planie, bo “trochę się boi”