Na stadionie w Rzeszowie zakończyła się dobra passa piłkarzy ŁKS-u. Po samobójczym zagraniu Bartosza Szeligi łodzianie przegrali ze Stalą Rzeszów, beniaminkiem I ligi.
Trener Kazimierz Moskal po meczu z Puszczą Niepołomice, zdecydował się na jedną zmianę w wyjściowym składzie. Zgodnie z przewidywaniami w miejsce Kelechukwu Ibe-Torti wszedł Bartosz Biel, co zapowiadało, że ŁKS zamierza więcej uwagi poświęcić defensywie. Podobnie jak w meczu z Puszczą łódzki szkoleniowiec zdecydował się na grę z jednym napastnikiem, bo taki wariant widać najbardziej pasuje łodzianom. Na ławce rezerwowych pozostała m.in. „trójca letnich transferów” Janusza Dziedzica, dyrektora sportowego.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS