A A+ A++

ŁKS nie zwalnia tempa. Po zdobyciu trzech bramek w Białymstoku i pokonaniu rezerw Jagiellonii, takim samym wynikiem zakończyło się spotkanie z zespołem z Bełchatowa w Łomży. Już w 9 minucie pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył Adrian Bielka. Mecz walki i obie drużyny miały swoje okazje do zdobycia gola.

Po zmianie stron obie drużyny szukały swojej szansy na zmianę wyniku. Taką okazję w 57 minucie wykorzystał Hubert Antkowiak, który po podaniu Adriana Bielki strzałem z bliskiej odległości podwyższył wynik na 2:0. Stracona bramka zmotywowała gości do częstszych ataków na bramkę gospodarzy, a ŁKS swojej szansy postanowił szukać w kontratakach. Ładnym strałem z 17 metrów w 90 minucie spotkania popisał się Hubert Antkowiak. Choć piłka o kilka centymetrów minęła poprzeczkę, to poderwała kibiców. W doliczonym czasie gry, Bartłomiej Olszewski na połowie ŁKS-u odebrał piłkę gościom i po kilku metrach podał ją do Alexa Protaziuka, który strzałem z 25 metrów pokonał bramkarza gości.

„Zagrało wszystko: defensywa, ofensywa, taktyka oraz doping i kibice” – podsumowuje sobotnie spotkanie ŁKS na swojej stronie internetowej.

Po 26 kolejkach ŁKS Łomża z dorobkiem 30 punktów zajmuje 12 miejsce. Tyle samo punktów ma Olimpia Zambrów, która jest na 11 miejscu, a z którą łomżanie spotkają się w Zambrowie o godz. 14 w najbliższą sobotę 27 kwietnia. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDziś druga tura wyborów samorządowych.
Następny artykułПсихологічний тест у картинці: яке ваше призначення в житті