A A+ A++

Zamrożone na jesieni operacje np. biodra czy naczyń wieńcowych mogą być wznowione, ale z uwzględnieniem ryzyka zakażenia koronawirusem.

„Ze względu na poprawę sytuacji epidemicznej dotychczasowe zalecenia ograniczenia udzielania świadczeń planowych, wydane w związku z minimalizowaniem ryzyka transmisji infekcji Covid-19 oraz potrzebą zapewnienia dodatkowych łóżek szpitalnych dla pacjentów wymagających pilnego przyjęcia, należy przyjąć za nieobowiązujące” – czytamy na stronie Narodowego Funduszu Zdrowia. Powrót do udzielania świadczeń planowych podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia zapowiedział też prezes Funduszu Filip Nowak.

Obowiązujące od jesieni zalecenie wstrzymania planowych zabiegów dotyczyło nie tylko operacji np. ortopedycznych (endoprotezoplastyki stawu biodrowego, operacji kręgosłupa), ale także usunięcia macicy czy planowych zabiegów w chirurgii naczyniowej i kardiologii interwencyjnej. Teraz zostaną wznowione, jednak z zachowaniem środków ostrożności: „Przypominamy, że nadal obowiązuje zasada minimalizacji ryzyka transmisji infekcji Covid-19. W razie podjęcia decyzji o udzieleniu świadczenia planowego należy indywidualnie ocenić oraz wziąć pod uwagę uwarunkowania i ryzyka dotyczące stanu zdrowia, uwzględniając prawdopodobieństwo zakażenia wirusem SARS-CoV-2″ – precyzuje NFZ.

– To bardzo dobra decyzja, jednak została podjęta za późno – komentuje te zapowiedzi Marcin Pakulski, były prezes NFZ, pulmonolog i specjalista zdrowia publicznego. – Moim zdaniem wstrzymanie zabiegów planowych było błędem, a szpitale powinny być mobilizowane do utrzymania działalności podstawowej z odpowiednim wsparciem w postaci procedur, sprzętu i finansów – podkreśla Pakulski. I dodaje, że wiele placówek decydowało się nadal wykonywać zabiegi z zachowaniem reżimu sanitarnego.

– Nareszcie! – cieszy się Renata Florek-Szymańska, chirurg ogólny i naczyniowy z Porozumienia Chirurgów Skalpel. – Przywrócenie operacji planowych to bardzo dobra decyzja. Dotychczasowe wstrzymanie operacji planowych wyrządziło wielkie szkody zdrowotne, których w wielu wypadkach nie da się już odwrócić. W ostatnim tygodniu z powodu zagrożenia życia musieliśmy wykonać na ostro dwie amputacje, w tym u jednego pacjenta we wstrząsie septycznym z powodu rozległej martwicy kończyny. Trafia do nas też wielu pacjentów z krytycznym niedokrwieniem kończyn, którzy dotychczas funkcjonowali pomimo … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiepokojąca sytuacja. Seria gróźb wobec Krystyny Jandy
Następny artykułWP: Propozycja prezydenta ws. RPO nie była konsultowana z PiS