A A+ A++

Projekt budżetu na 2021 r., który został przyjęty przez rząd w poniedziałek, wpłynął do Sejmu w środę. Zaplanowano dochody w wysokości 404,4 mld zł i 486,7 mld zł wydatków, co oznacza, że deficyt może sięgnąć 82,3 mld zł.

Przyjmując budżet rząd założył wzrost PKB w roku 2021 w ujęciu realnym o 4 proc., średnioroczną inflację w wysokości 1,8 proc., wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń o 2,8 proc. i wzrost konsumpcji prywatnej w ujęciu nominalnym o 6,3 proc.

Jak informowały służby prasowe po przyjęciu projektu przez rząd, 82,3 mld zł deficytu pozwoli zabezpieczyć środki na wzmocnienie rozwoju gospodarki dotkniętej przez COVID-19, m.in. poprzez inwestycje. Kontynuowane będą priorytetowe działania rządu w zakresie polityki społeczno-gospodarczej.

zobacz także:

Minister finansów Tadeusz Kościński zaznaczył, że projekt budżetu na rok 2021 “to nie tylko plan dochodów i wydatków na kolejny rok, to również plan, który zapewni Polsce powrót na ścieżkę wzrostu po okresie zamrożenia gospodarki i spowolnienia gospodarczego wywołanego przez COVID-19”. Podkreślił, że budżet został przygotowany tak, by łagodzić skutki pandemii i zwiększyć w kolejnym roku PKB o 4 proc.

Deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) ukształtuje się na poziomie ok. 6 proc. PKB, a dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (zgodnie z definicją UE) będzie na poziomie 64,7 proc. PKB.

Jak informował resort finansów wzrost PKB w ujęciu realnym wyniesie 4,0 proc., średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych ma wynieść 1,8 proc., wzrost przeciętnego rocznego funduszu wyn … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDlaczego Czarnek to katastrofa dla polskich uczelni
Następny artykułRozbłysną latarnie