A A+ A++

Są azylem dla dzieci i młodzieży potrzebujących pomocy w nauce, a także miejscem, które pomaga pokonywać rozmaite trudności związane ze złą sytuacją w rodzinie czy z problemami w kontaktach z rówieśnikami. Mowa o Pracowni Socjoterapii i Klubie Młodzieżowym Rivendell w Krotoszynie nazywanych przez podopiecznych po prostu świetlicą.

Obie placówki opiekuńczo-wychowawcze działając pod skrzydłami Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, wspierają młodych krotoszynian i stwarzają możliwości konstruktywnego spędzania wolnego czasu.

Jej pracownicy, a także wolontariusze pomagają tym, którzy potrzebują pomocy w nauce, doświadczają przemocy w domach czy w szkole, są nadpobudliwi albo wycofani i zamknięci w sobie. – Do nas przychodzi się z czystą kartą. My oczywiście zawodowo prowadzimy jakąś dokumentację, w której są informacje np. o sytuacji rodzinnej dzieci. Jednak na co dzień nie mówimy o tym, że jest to trudna młodzież. Dla nas są to najukochańsze dzieci na świecie – mówi Krzysztof Manista, kierownik Pracowni Socjoterapii i Klubu Młodzieżowego Rivendell w Krotoszynie.

Dzieci oprócz spędzania wolnego czasu w świetlicy mają też pewne obowiązki. To podopieczni wspólnie z opiekunami sprzątają, myją okna czy gotują. – To co przeżyją dzieci, zaprocentuje w życiu dorosłym. Pewne wzorce i zasady, których nauczą się w świetlicy, zaprocentują w ich dorosłym życiu. Uczymy ich m.in. jak rozmawiać, jak rozwiązywać problemy niekoniecznie w sposób siłowy czy krzykiem – dodaje kierownik placówek.

Pracownia Socjoterapii i Klub Młodzieżowy działają na zmianę. Przed południem na Młyńską przychodzą dzieci w wieku 8-12 lat, po południu młodzież, która korzysta z różnego rodzaju zajęć i aktywności. Wzajemne wsparcie jest nieocenione, bo problemów, z jakimi borykają się młodzi luzie, jest wiele. – Są to problemy z agresją, niedostosowaniem do grupy, samotnością. By dotrzeć do naszych podopiecznych i móc im pomóc, potrzebny jest przede wszystkim czas. Wspólnie rozmawiamy o problemach i staramy się razem znaleźć rozwiązanie – tłumaczy Jagoda Wolniak, wychowawca w Pracowni Socjoterapii i Klubie Młodzieżowym Rivendell w Krotoszynie.

W klubie i pracowni okazjonalnie organizowane są m.in. zajęcia teatralne, wizażu dla dziewcząt, kuglarskie, muzyczne czy taneczne. Jednak najważniejsza pozostaje rozmowa i wzajemne poświęcanie sobie czasu. Placówki swoją siedzibę mają przy ulicy Młyńskiej 2b.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHumbaki mogą uczyć się piosenek od krewnych
Następny artykułKanadyjska dyrektywa z drugim dnem? Na celowniku Red Bull i Ferrari