A A+ A++

Dna moczanowa to choroba, w której dieta odgrywa niezwykle ważną rolę, bo trzymać objawy pod kontrolą. Aby nie stracić dobrego samopoczucia, chorując na tę przypadłość, podczas majówkowego odpoczynku przy grillu, lepiej dwa razy zastanowić się nad tym, co kładziemy na ruszcie.

Dna moczanowa jest chorobą metaboliczną, w której przebiegu dochodzi do powstania kryształków moczanu sodu w tkankach. Są one powodem ostrego i przewlekłego stanu zapalnego. Objawia się on silnym bólem stawów. Jednak dna moczanowa zagraża też nerkom i drogom moczowym. Co ciekawe, dna moczanowa jest najczęstszą chorobą zapalną stawów u mężczyzn powyżej czterdziestki.  

Dna moczanowa. Co można jeść w święta?

Dna moczanowa, co ją powoduje?

Na rozwój dny moczanowej najczęściej „pracujemy” sami. Latami. Dawniej chorowali na nią bogacze, bo tylko ich było stać na jedzenie dużych ilości mięsa, teraz choroba stała się bardziej powszechna, bo mięsa jemy dużo. Od pewnego czasu nazywana jest także chorobą majówkową lub grillową. Powodem jest nasz sport narodowy, czyli grillowanie i to, że na ruszcie ląduje zwykle tłuste mięso, po którym kolejne dwa dni mogą być trudne dla osób chorujących na dnę moczanową. 

Dna moczanowa, czy można jeść mięso?

 Dnie moczanowej sprzyja jadłospis pełen białka. Tam bowiem znajduje się najwięcej puryn. To grupa aromatycznych związków organicznych, które naturalnie występują w produktach spożywczych, szczególnie bogatych w białko. W organizmie puryny, na drodze wielu przemian, przekształcają się w kwas moczowy.

Kwas moczowy odkłada się w tych miejscach, które są mało unerwione i to są głównie ścięgna. Wywołuje to ból i prowadzi do zniekształcenia stawów, jeśli nic się z tym nie robi – tłumaczy dietetyczka Iza Czajka, autorka książki „Naturalna apteka. Wspomaganie leczenia chorób autoimmunologicznych”.

Dna moczanowa, czy karkówka z grilla jest ok?

Duże ilości puryn są w mięsie, więc lepiej jeść je jak najrzadziej. Więcej puryn jest w wieprzowinie, mniej zaś w wołowinie i drobiu. Nie oznacza to, że można jeść je w dużych ilościach, raczej raz na jakiś czas (raz-dwa razy w tygodniu). Organizm radzi sobie z purynami, przerabiając je na kwas moczowy i usuwając wraz z moczem z organizmu. Jednak jeśli mięsa jemy za dużo, to temu zadaniu nie podoła. Wkrótce u osób chorujących na dnę moczanową kwas moczowy zgromadzony we krwi zacznie odkładać się w postaci kryształków w mięśniach i stawach. Atak bólu zapewne nie nastąpi natychmiast, ale mocno mięsna majówka przy ruszcie może mieć bolesny finał nawet następnego dnia. Dietetyczka Iza Czajka osobom cierpiącym na dnę moczanową odradza również tłuste ryby, owoce morza oraz sery.

Dna moczanowa, czy można pić piwo?

Niestety, piwo, szczególnie w dużej ilości, a taka zwykle pojawia się przy grillu, i dna moczanowa nie idą w parze. A jeśli już w taką parę się dobrali, to raczej bolesny może to być związek. Alkohol, szczególnie mocny, jest odradzany osobom z dną moczanową, po pierwsze dlatego, że odwadnia, a wtedy rośnie stężenie kwasu moczowego. A po drugie ze względu na zawartość puryn, np. w piwie jest ich bardzo dużo. Dietetyczka Iza Czajka dopuszcza małą lampkę wina do obiadu, ale najlepiej, by obiad był głównie warzywny, ze względu na zawarte w warzywach składniki przeciwzapalne.

Dna moczanowa, co można zjeść z grilla?

Dietetycy radzą, by osoby zmagające się z dną moczanową z ruszty jadły np. pieczone warzywa. Można na grillu położyć szparagi, plastry cukinii i bakłażana, ziemniaki. W trakcie biesiady przy grillu trzeba pić dużo wody lub herbaty owocowej. Słodzone napoje, mocne kawa i herbata nie są zalecane, gdy choruje się na dnę moczanową.

Autor: Ewa Basińska

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZamieszki na kampusie w USA. Zwolennicy Izraela zaatakowali demonstrantów propalestyńskich
Następny artykułFestiwal Baniek w Krakowie. Wstęp bezpłatny