A A+ A++

W trakcie weekendu w Katarze pojawiły się problemy z oponami Pirelli. Ogumienie nie wytrzymywało starcia ze specyficznymi krawężnikami, zamontowanymi na Losail International Circuit i rutynowa inspekcja wykazała uszkodzenia na ścianach bocznych opon.

Ze względów bezpieczeństwa FIA zdecydowała się podczas wyścigu głównego ograniczyć długość stintu do osiemnastu okrążeń (w przypadku nowego kompletu opon), wymuszając tym samym na zespołach wykonanie minimum trzech pit stopów.

Chociaż cel nakazu był jasny, po wyścigu pojawiły się głosy, że zabieg negatywnie odbił się na widowisku, mocno ograniczając jego nieprzewidywalność. Horner podkreśla więc, że F1 nie powinna myśleć o wprowadzeniu takiego rozwiązania w normalnych okolicznościach.

– Myślę, że trzeba dawać wolność, a ta z kolei sprzyja kreatywności – uznał szef Red Bull Racing. – Obowiązkowe pit stopy? To miałoby wpływ na końcową fazę kwalifikacji i to, jak dużo okrążeń przejedziesz w czasówce. Według mnie to nie ma sensu.

– Zawsze chcesz po prostu jak najszybciej przejechać wyścig, niezależnie od tego czy wymaga to jednego, dwóch, czy trzech postojów. Tak musi być.

Czytaj również:

Zwolennicy potencjalnego regulowania długości stintów wskazywali na stosunkowo niewielką – jak na realia bieżącego sezonu – przewagę Maxa Verstappena, który wpadł na metę 4,8 s przed Oscarem Piastrim. Jednak przyczyną było prawdopodobnie kontrolowanie tempa przez mistrza świata na wypadek, na przykład, wyjazdu samochodu bezpieczeństwa pod koniec rywalizacji.

– Jeśli chodzi o względy bezpieczeństwa, w pełni rozumiem ich decyzję – kontynuował Horner. – Patrząc strategicznie, pewnie nie było to optymalne rozwiązanie na ten wyścig. Gdyby nie to, pewnie byłyby dwa postoje, a degradacja opon i jakieś inne czynniki mogłyby okazać się decydujące.

– To był jednak inny wyścig i sprawdził strategów w inny sposób. Wszystko było bardziej przewidywalne. Każdy znał długość stintu konkretnego samochodu. U nas chodziło o zarządzanie ryzykiem i narażenie na potencjalny wyjazd samochodu bezpieczeństwa w trakcie ostatnich dziesięciu okrążeń. Trochę naciągnęliśmy optymalną strategię, aby zabezpieczyć się na wypadek, gdyby kierowca za Maxem miał szansę na darmowy pit stop.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJABŁONNA. Zderzenie dwóch osobówek
Następny artykułHolowanie dwóch autobusów zakończone wysokimi mandatami i zatrzymaniem uprawnień