Z danych, które przeanalizował PAP, wynika, że najbardziej zadłużeni są seniorzy z województwa śląskiego, którzy muszą oddać wierzycielom niemal miliard złotych. Drugie miejsce zajmują emeryci województwa mazowieckiego – ich zobowiązania są na poziomie 785 mln złotych. Podium zamykają emeryci z Dolnego Śląska z wynikiem 568 mln złotych.
Z ostatniego regionu pochodzi zarazem najbardziej zadłużony senior. Mieszkaniec wsi w powiecie pszczyńskim na Śląsku ma do oddania 8,3 mln złotych jednej z instytucji finansowych.
– To wyjątek, bo seniorzy mieszkający na wsi generalnie radzą sobie lepiej niż ci żyjący w miastach. W bazie danych KRD emeryci z obszarów wiejskich mają do spłaty zaledwie 17 proc. kwoty, którą muszą uregulować mieszkańcy miast – powiedział PAP prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki.
Zobacz też: Długi szpitali wynoszą 14 mld zł. Głównie odpowiadają za to ci, którzy leczą najtrudniejsze przypadki
KRD wskazało, że w rejestrze wpisanych jest ok. 340 tys. osób w wieku emerytalnym (kobiety po 60. roku życia, mężczyźni po 65. roku życia). To spadek w porównaniu ze styczniem 2019 roku. Wtedy na liście KRD widniało 366 tys. seniorów.
Długi firm rosną. Przedsiębiorcy zalegają z ponad 31 miliardami złotych
Zmniejszyła się również liczba zobowiązań – rok wcześniej bowiem było ich 903 tys. na łączną kwotę 6,3 mld złotych. Oznacza to, że długi zmniejszyły się o ok. 600 tys. złotych w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy.
Emeryci są zadłużeni głównie u firm finansowych oraz ubezpieczeniowych. Z tegorocznej sumy długów (5,7 mld złotych) do wskazanych instytucji należy prawie 5 mld złotych długów seniorów.
Długi Polaków. 12,3 mld zł sięgnęły już długi alimentacyjne
Wśród najstarszych jest więcej zadłużonych kobiet. Ponad 200 tys. z nich ma ok. 481 tys. zobowiązań na sumę ponad 3,3 mld złotych. Zadłużonych mężczyzn w wieku emerytalnym jest o ok. 70 tys. mniej.
Zadłużenie Polaków rośnie. Rekordzista musi oddać 72 mln złotych
Adam Łącki tłumaczy, że zadłużenie wśród najstarszych może się stale zmniejszać, gdyż coraz więcej kredytów biorą młodzi ludzie w wieku do 35 lat. Pozwalają im na to wyższe zarobki, czy wpływy z programu 500+.
– Tym samym odciążają powoli dziadków, którzy często pożyczali pieniądze na zaspokojenie potrzeb najmłodszych członków rodziny. W efekcie, portfele seniorów stają się nieco grubsze – ocenił prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
komentarze
irytujące
Napisz komentarz
56 min. temu
egonSzpital to nie fabryka gwoździ .
Rozwiń komentarze (1)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS