A A+ A++

Nauczycielka Margaret McAtamney z Belfastu walczy z wirusem od ośmiu miesięcy. Została nawet zmuszona do rzucenia pracy, ponieważ nie była w stanie wykonywać swojego zawodu. Koronawirusem zakaziła się w marcu, a mimo to nadal nęka ją osłabiający kaszel i duszności.

Teraz 48-latka, która mieszka sama, martwi się o swoją przyszłość. Obecnie żyje z z niewielkich oszczędności. – Dziwię się, że udało mi się wytrzymać. Myślę, że wielu ludzi sięgnęłoby po alkohol i narkotyki. Nie mogę pracować, musiałam odejść. Miałam spuchnięte gardło, nie mogłam uczyć dzieci, ani nawet chodzić po pokoju – powiedziała.

Jak wspomina, pierwsze objawy zakażenia to w jej przypadku pieczenie w klatce piersiowej, ” … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAwarie u brokerów. XTB: przeciążenie systemu informatycznego dostawcy
Następny artykułPożar na oddziale covidowym w CKD w Łodzi. Pacjent chciał zapalić papierosa