Data dodania: 2020-11-10 (12:21) Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Na Wall Street doszło wczoraj wieczorem do całkowitego wymazania ruchu w górę, jaki pojawił się po informacjach nt. szczepionki Pfizer/BioNTech. Wstępną euforię zastąpiły obawy, co do procesu legislacji leku przez FDA (może on potrwać nawet kilka tygodni), a także jego skuteczności – dr. Fauci z Narodowego Instytutu Zdrowia przyznał, że na obecną chwilę nie jest wiadome, czy daje on długotrwałą odporność na wirusa.
Dodał jednak, że bardzo zbliżoną szczepionkę może już niedługo zaprezentować też koncern Moderna. Indeksy na Wall Street później spadły jednak głębiej, po tym jak wzrosły obawy co do kontestowania wyniku wyborów przez Donalda Trumpa. Szef republikańskiej większości w Senacie, a więc de facto przewodniczący tej izby Kongresu (McConnell) przyznał, że w pełni popiera argumenty Trumpa, co do nieprawidłowości w wyborach i tym samym nie uważa Joe Bidena za prezydenta-elekta. To może zagrozić procesowi płynnego przekazania władzy i tak naprawdę wojnę prawników, bo sztab Bidena nie zamierza siedzieć bezczynnie. Tymczasem prokurator generalny William Barr wydał dyspozycję, która pozwala federalnym prokuraturom na zawiązanie śledztwa w sytuacji podejrzenia fałszerstwa wyborczego. Zaczyna mówić się o tym, że w niektórych stanach może być problem z uzyskaniem tzw. certyfikatu, co może skomplikować głosowanie elektorów, które jest planowane na 14 grudnia.
Zamieszanie na Wall Street, ani też ryzyko komplikacji powyborczych w USA w najbliższych tygodniach, nie zdołały mocniej podbić dolara. Korekta w górę widoczna była wczoraj wieczorem, ale we wtorek zmiany nie są duże. W przestrzeni G-10 najmocniejszy jest funt. To wynik głosowania w Izbie Lordów, która odrzuciła forsowaną przez rząd kontrowersyjną ustawę Internal Market Bill, co może zwiększać szanse na kompromis z UE.
OKIEM ANALITYKA – Długa i kręta droga do celu
Wczoraj informacja o szczepionce konsorcjum Pfizer/BioNTech przedłużyła rajd ryzyka, który mógł zakończyć się już wczoraj – na zasadzie zdyskontowania faktów, a takim było ogłoszenie przez media zwycięzcą wyborów kandydata Demokratów. Extra zwyżka szybko jednak wyparowała, po tym jak rynek uświadomił sobie kluczowy aspekt, że proces legislacji i dystrybucji trochę potrwa i przede wszystkim nikt nie jest w stanie ocenić, czy lek przyniesie długotrwałą odporność populacji. Ten wątek będzie jeszcze wielokrotnie powracał i tonował nadmierny optymizm. Droga do celu, jakim jest świat bez COVID, będzie długa i kręta, a próby zdyskontowania tego gigantycznymi wzrostami w krótkim czasie są w istnym szaleństwem. I to nawet w sytuacji, kiedy po rynkach krąży dużo taniego pieniądza i pewnie będzie go jeszcze więcej (bo banki centralne pójdą w stronę zwiększania QE w sytuacji perspektyw braku stosownej stymulacji fiskalnej ze strony rządów).
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS