A A+ A++

Dramatycznie mała liczba urodzin, wysokie koszty i ogromne straty – to najważniejsze powody, dla których nowa dyrektor szpitali miejskich w Częstochowie chce zawiesić pracę porodówki. W 2015 roku na Mickiewicza urodziło się ponad 1,2 tys. dzieci, przed rokiem zaledwie 376.

Nowa dyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie kieruje placówką od 1 lipca. Jak mówiła niedawno w rozmowie z “Wyborczą” największe problemy szpitala dotyczą sytuacji ekonomiczno-finansowej i ogromnego zadłużenia szpitala oraz licznych kredytów. W tej chwili szpital ma ponad 100 mln zł długów, z których ciężko będzie wyjść. Władze szpitala czekają na realizację planów ministerstwa zdrowia, które pracuje nad programem pozwalającym na oddłużenie placówek w całej Polsce. Jak mówiła Beata Szafraniec “systemowe rozwiązania pozwolą na skorzystanie z jednego skonsolidowanego kredytu na preferencyjnych warunkach, tzn. wszystkie dotychczasowe kredyty i pożyczki zaciągnięte przez szpital w różnych instytucjach finansowych byłyby skonsolidowane w jednym kredycie w określonym banku na dogodnych dla szpitala warunkach, dających możliwość dokonywania regularnych spłat tego kredytu”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMąż Izabeli Parzyszek ujawnił nowe fakty ws. jej zaginięcia. To mógł być powód?
Następny artykułZaproszenie. Otwarty Festiwal Lekkiej Atletyki w Prudniku