Wiele materiałów uzyskanych drogą operacyjną za pomocą Pegasusa dopiero zobaczymy za kilka albo kilkanaście miesięcy – przewiduje Vincent V. Severski, pisarz i były funkcjonariusz Agencji Wywiadu. Ekspert nie jest zdziwiony tym, że działania służb podległych PiS mogły być wymierzone głównie w ludzi PiS. Choć przyznaje, że skala inwigilacji jest porażająca.
“Newsweek”: Nie uważa pan, że to chichot losu, że dzisiaj dla PiS głównym budulcem nowego mitu założycielskiego są Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, którzy najpewniej zlecali podsłuchy Pegasusem?
Vincent V. Severski: Pamiętajmy, że ich pierwsze próby były podejmowane w latach 2005-2007. Już wtedy mogliśmy zobaczyć, w którą stronę to zmierza. Tylko że wtedy jeszcze nie było Pegasusa.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS