A A+ A++

Jesteśmy świeżo po premierze metalowego smartfonu OnePlus Nord 4. To dobra okazja, by porozmawiać o tym, dlatego tego typu konstrukcje to gatunek na wymarciu.

Rynek smartfonów premium zdominowany jest aktualnie przez obudowy ze szkła, które przyjęły się mimo swojej podatności na stłuczenia i zbieranie zabrudzeń. Dlaczego szkło było w stanie niemal całkowicie wyprzeć aluminium, które było powszechnie lubiane i zdaje się być materiałem bardziej praktycznym? 

Cóż, tworzenie metalowych smartfonów zawsze było dla producentów wyzwaniem. Przede wszystkim dlatego, że metal skutecznie blokuje fale elektromagnetyczne, a tym samym zaburza pracę modułów łączności. A mówimy o urządzeniach, których głównym celem jest utrzymywanie bezprzewodowej łączności. 

Uruchom wideo

Tym samym projektowanie metalowych smartfonów wymaga kombinowania. Np. iPhone 5 z 2012 roku promowany był jako metalowy, ale tak naprawdę niemal 20 proc. jego tylnego panelu stanowiły plastikowe maskownice, za którymi ulokowano anteny. 

iPhone 5iPhone 5

Prawdziwym przełomem w świecie metalowych smartfonów była premiera modelu HTC One w roku 2013. Producent jako pierwszy na świecie zastosował opatentowane przez siebie plastikowe “fugi”, które oddzielały od siebie poszczególne części aluminiowej obudowy i skrywały cieniutkie anteny. Pozwoliło to na stworzenie telefonu wykonanego niemal w całości z metalu. 

HTC OneHTC One

Charakterystyczne paski antenowe okazały się strzałem w 10 i zostały błyskawicznie podchwycone przez innych producentów. W obliczu dynamicznego rozwoju technologicznego metal zaczął jednak przegrywać ze szkłem, a całą tę wojnę możemy podzielić na dwa etapy. 

Po pierwsze – metal nie lubi się z bezprzewodowym ładowaniem

Metal to materiał premium, który kierowany był głównie do smartfonów z górnej półki. A z czasem klientom coraz trudniej było sobie wyobrazić smartfon z górnej półki bez bezprzewodowego ładowania. 

Co prawda Qualcomm już w 2015 roku chwalił się technologią bezprzewodowego ładowania urządzeń z metalowymi obudowami, ale z jakiegoś powodu ta nigdy się nie przyjęła. Najwidoczniej producenci flagowców woleli przerzucić się na inne materiały – głównie szkło – niż na siłę walczyć z komplikacjami wywoływanymi przez metal. 

Uruchom wideo

Po drugie – metal nie lubi się z 5G

5G wykorzystuje do transmisji danych wyższe częstotliwości niż sieci starszych generacji. A prawa fizyki są nieubłagane – im wyższa częstotliwość, tym krótsza fala, a im krótsza fala, tym mniejsza zdolność do pokonywania przeszkód. A jedną z takich przeszkód są ludzkie dłonie. 

Aby urządzenie było w stanie utrzymywać stabilne połączenie z siecią bez względu na to, w jaki sposób użytkownik je trzyma, smartfony 5G muszą być nafaszerowane antenami. A kilkunastu anten póki co nie da się upchnąć w dwóch cienkich paskach. 

OnePlus 3 i OnePlus 12 - porównanie układu antenOnePlus 3 i OnePlus 12 – porównanie układu anten

Szkło i plastik dają producentom smartfonów dużą większą swobodę w rozmieszczaniu anten, dlatego w erze 5G metal został niemal całkowicie wyparty przez inne materiały. Ale – no właśnie. Niemal. 

Jakim cudem OnePlus Nord 4 ma metalową obudowę?

Aluminiowa konstrukcja to główna lokomotywa marketingowa smartfonu OnePlus Nord 4. Producent chwali się, że jest to pierwszy smartfon 5G z metalową obudową typu unibody, co oznacza, że plecki i ramę wykonano z jednego kawałka aluminium. Jak udało się to osiągnąć? 

OnePlus Nord 4OnePlus Nord 4

Zacznijmy od bezprzewodowego ładowania, którego OnePlus Nord 4 po prostu nie ma. Jest to jednak smartfon ze średniej półki cenowej, więc nie jest to nic nadzwyczajnego bez względu na użyte materiały. 

A 5G? Część anten ukryto pod paskiem antenowym w dolnej części obudowy, a resztę za szklaną maskownicą na górze. 

OnePlus Nord 4OnePlus Nord 4

Podczas premiery producent podkreślał, że zaprojektowanie metalowego telefonu 5G było sporym wyzwaniem konstrukcyjnym. Firma wylicza, że konieczne było zmniejszenie rozmiaru anten o 49,5 proc. i zastosowanie uziemienia obwodu płyty głównej. 

OnePlus Nord 4OnePlus Nord 4

Da się? Da się. Stworzenie aluminiowego telefonu wymaga dziś jednak tyle dodatkowego nakładu pracy, że nie sądzę, byśmy w najbliższym czasie doczekali się wysypu tego typu konstrukcji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułВід початку доби на фронті – 73 зіткнення, найбільше – на Покровському напрямку
Następny artykułValve manipuluje rynkiem? Pojawiają się ciekawe informacje o Steam