Już w najbliższy piątek, 10 maja, mieszkańcy wielu polskich miast będą mieli niecodzienną okazję zobaczyć żołnierzy w mundurach, nie tylko w koszarach czy na ćwiczeniach, ale również w biurach, na uczelniach i na ulicach. Ten dzień, znany jako „Dzień dumy z munduru”, to inicjatywa Wojsk Obrony Terytorialnej, która ma na celu zwiększenie świadomości publicznej na temat roli i znaczenia tej formacji w obronie kraju.
Decyzja o obchodach tego dnia została podjęta przez Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej pod przewodnictwem generała Krzysztofa Stańczyka, z pełnym poparciem Ministra Obrony Narodowej, Władysława Kosiniaka-Kamysza. Cel tego święta jest dwojaki: po pierwsze, uczczenie codziennej służby żołnierzy WOT, a po drugie, zwrócenie uwagi na integrację życia wojskowego z cywilnym.
„Dzień dumy z munduru” nie tylko podnosi prestiż munduru, ale także pozwala na bezpośredni kontakt żołnierzy z cywilami, co jest doskonałą okazją do rozmów i dyskusji na temat wyzwań i poświęceń związanych z wojskowym stylem życia. Tomasz Klucznik, oficer prasowy 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, podkreśla, że obecność żołnierzy w miejscach publicznych pomaga budować mosty między wojskiem a społeczeństwem, zwiększając zrozumienie dla misji, jaką pełnią Terytorialsi.
Wydarzenie to jest również częścią szerszego projektu „Pracodawca przyjazny WOT”, który promuje integrację służby wojskowej z rynkiem pracy. Projekt ten zachęca przedsiębiorców do zatrudniania żołnierzy, którzy dzięki elastycznym formom służby mogą równocześnie rozwijać swoją karierę cywilną i wojskową.
Inicjatywa ta spotyka się z ciepłym przyjęciem zarówno wśród samych Terytorialsów, jak i ich pracodawców oraz współpracowników w miejscach pracy. „To wyjątkowy dzień, który umożliwia pokazanie, jak wielowymiarowe i pełne pasji są życia tych, którzy zdecydowali się służyć Polsce”, mówi Klucznik.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS