A A+ A++

Tę kwotę zainwestowałabym w sztukę młodych polskich artystów. Wybrane galerie organizują regularnie aukcje młodej sztuki, gdzie eksperci preselekcjonują twórców, w których wierzą. Zainwestowałabym więc w obraz artysty, w którego potencjał wierzę, ale przede wszystkim, którego prace mi się podobają. Bo czy jest aktywo inwestycyjne, które tak bardzo jak sztuka może umilać nam na co dzień życie? Oczywiście nie musimy ograniczać sztuki do malarstwa, bardziej odważnym inwestorom polecałabym rozważenie też bardziej nowoczesnych formatów sztuki.

Zobacz także: W co zainwestować 50, 100 i 500 tys. zł? „Wielu inwestorów wybiera tę dość prostą ścieżkę” — a to błąd

50 000 zł

To kwota, która otwiera nam możliwości na uczestnictwo w krótszych, przystępnych formach executive education. Wiele topowych uczelni organizuje także wersje online kursów, które w krótkim okresie pozwolą rozwinąć naszą wiedzę i umiejętności w „gorących”, strategicznych obszarach. Są też wspaniałą okazją do networkingu – do poznania osób z innych branż, innych krajów, z innymi poglądami. Wierzę, że taka okazja do poznania nowych perspektyw, nowych … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Biali mężczyźni patrzą z góry, projektują zza biurka”. One chcą to zmienić. Zaczynają od nocy w Warszawie
Następny artykułWojna jest droga