Chciałbym podkreślić, że rzeczywiście istnieje potrzeba jakiejś propozycji życia wewnętrznego, duchowego dla dzieci i młodzieży, jednak ja osobiście nie szukałbym jej w Kościele czy w dominującym w Polsce wyznaniu – mówi Jakub Hartung-Wójciak, psycholog, seksuolog.
Niedziela, 9 lipca, ok. godz. 9. Na zielonej plaży nad Jeziorem Słupowskim jeszcze pusto, mimo powoli narastającego upału. W jeziorze, jak okiem sięgnąć, nie widać nikogo. Na brzegu, na drewnianej ławeczce po sąsiedzku, siedzi jedynie dwóch młodych Polaków w wieku mniej więcej do lat 10.
– Widzisz babcię? – pyta młodszy. Starszy kręci głową. – Nie, pewnie wypłynęła za trzciny. Pewnie zaraz się pojawi.
– Mogłaby się nie pojawić – wzdycha młodszy. – Nie ciągnęłaby nas do kościoła dzisiaj.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS