A A+ A++

Po tekście “Wyborczej” prokuratura wyznaczyła milionowe poręczenie dla brata komendanta głównego policji, członka zorganizowanej grupy przestępczej okradającej skarb państwa na karuzeli vatowskiej. Jednak Łukasz S. zapłacił tylko 200 tys. zł. Mimo to wniosku o areszt wciąż nie ma.

W listopadzie Łukasz S. uniknął aresztu dzięki zaufanemu Ziobry, szefowi Prokuratury Regionalnej w Lublinie Jerzemu Ziarkiewiczowi. Zarzuty w sprawie karuzeli vatowskiej usłyszało dziesięć osób, a tylko brat komendanta Szymczyka nie trafił do aresztu.

– Zamiast miliona złotych Łukasz S. wpłacił jedynie 200 tys. zł. Co teraz zrobią śledczy? – pytamy rzecznika Prokuratury Regionalnej w Lublinie Andrzeja Jeżyńskiego. – Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, czekamy na rozwój sytuacji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDobra i zła wiadomość dla kierowców w Toruniu: otworzą pl. NOT, zamkną ul. Legionów
Następny artykuł„Marciniak zdominował światowy futbol bardziej niż Lewandowski”