A A+ A++

Zaczyna brakować cukru. Sklepy wprowadzają limit na cukier

Coraz częściej można usłyszeć o brakach cukru w sklepach. Pierwsze dwie sieci spożywcze wprowadziły reglamentację — jak w PRL-u, są to Netto i Biedronka. Limit na cukier oznacza w nich ograniczenie zakupu przez jednego klienta do 10 kg.

Pozostałe sieci, np. Lidl nie widzą jeszcze powodów do wprowadzania ograniczeń, choć odczuwają zwiększony popyt. Z kolei niektórzy klienci nawet nie zauważają braków w swoich ulubionych sklepach. Jeżdżą po sklepach, fotografują pełne półki i apelują w mediach społecznościowych o niestraszenie Polaków brakami.

Dlaczego nie ma cukru w sklepach? Jest kilka powodów

Jak poinformowały Wiadomości Handlowe, Roman Kubiak, prezes Pfeifer & Langen, w czerwcowej rozmowie z money.pl, powiedział, że z powodu rosnących kosztów uprawy buraków cukrowych, pod koniec roku ceny cukru mogą wzrosnąć dwukrotnie.

Drożejące towary i obawa przed kolejnymi podwyżkami powodują, że ludzie ulegają pokusie gromadzenia. Robią więc zapasy, wykupują produkty, a puste półki w sklepie — zanim zapas zostanie uzupełniony — powodują nakręcanie się paniki zakupowej.

Drugim powodem zwiększonego zapotrzebowania na cukier jest sezon na przygotowywanie przetworów. To właśnie teraz dojrzewają owoce, z których Polacy chętnie przygotowują konfitury, dżemy, soki czy nalewki, wymagające użycia dużych ilości cukru.

Patrycja Kamińska, business PR Menedżer w Netto, zwróciła uwagę w TVN 24. na jeszcze jedno źródło zwiększonego zapotrzebowania na cukier.

“Mamy też sygnały, że cukiernicy przestawili się na cukier z rynku zamiast z hurtowni, z uwagi na niższe ceny detaliczne” – poinformowała przedstawicielka sieci ‘Netto”

Dlaczego cukier drożeje? Nie tylko cukier, masło też i zaczyna być chronione przed kradzieżami

Oczywiście drożeje nie tylko cukier. Z miesiąca na miesiąc, droższe stają się wszystkie produkty spożywcze. Jednym z praźródeł podwyżek są drożejące paliwa. Wzrost cen tych towarów na rynku, lawinowo przenosi się na ceny każdego innego produktu.

Nie wszystkie wzrosty mają jednak ten sam poziom. Dobrze to widać na cenach cukru czy masła, które wzrosły znacznie więcej niż oficjalna inflacja. I choć w czerwcu — jak ogłosił GUS — inflacja w Polsce wyniosła 15,5 proc. rok do roku, to wiele towarów pierwszej potrzeby zdrożało znacznie bardziej.

Masło w ciągu ostatniego roku podrożało o ponad 30 proc. W efekcie jedna z sieci zaczęła traktować ten podstawowy produkt żywnościowy, jak towar bardziej wartościowy i zaopatrzyła kostki masła w naklejki antykradzieżowe.

Dziennikarz Wiadomości Handlowych poinformował na swoim Twitterze o takim działaniu, zaobserwowanych w sieci Kaufland.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPodatki i opłaty lokalne w 2023 roku wyższe o prawie 12%. Największa podwyżka od 25 lat
Następny artykułHot Wheels przywraca Forzy Horizon 5 sens. Moja opinia o dodatku