A A+ A++

W tej naszej światowej pandemii mamy coraz mniejsze restrykcje i wreszcie możemy udać się na spacer do lasu, pieszo czy też rowerem, do czego bardzo goraco zachęcam, a przy okazji przybliżę błędy i braki w oznakowaniu na najdłuższej i najdroższej ścieżce rowerowej, jaka znajduje się w naszym mieście.

Zacznę od początku ulicy Spalskiej i póki co zakończę na skrzyżowaniu z drogą krajową 48. Zacznijmy od tego, że ciąg rowerowo-pieszy powinien mieć min 3 m szerokości,  a na takich ciągach czy też ścieżkach rowerowych jest zakaz zatrzymywania się oraz nie powinny istnieć  żadne przeszkody typu słupy znaki a nawet drzewa.

Moim zdaniem ta ścieżka powinna być po drugiej stronie ul Spalskiej, przede wszystkim dlatego, że obecnie przecina on 7 skrzyżowań. Gdyby został wytyczony lewą stroną ul. Spalskiej w kierunku Spały, byłoby ich tylko cztery, w dodatku o lepszej widoczności. Może i to nie duża różnica, warto jednak pamiętać, że po prawej stronie pojazdy dojeżdżające do ul Spalskiej z ulic Zakątna, Drewniana, Zgodna, Sosnowa i Żeromskiego nie widzą czy po drodze nie nadjeżdża rowerzysta, co jest to bardzo niebezpieczne.

Ale może opiszę od początku:

Jak widzimy w tm miejscu nie ma znaku C13/16, czyli ciągu rowerowo-pieszego, dlatego pojazd może sobie spokojnie parkować na chodniku, zauważmy po lewej stronie mamy zrobiony nowy chodnik który kieruje nas do jezdni ale jest brak jakiegokolwiek oznakowania. Proszę jeszcze popatrzeć na tabliczkę pod znakiem “Parking”. Białe pole to chodnik, a szare jezdnia? 

 

Przejechaliśmy jakieś 100 metrów i widzimy koniec tego parkingu a zaraz znowu parking i to na dodatek na pasie włączeniowym. Jest to niezgodne z Prawem o Ruchu Drogowym.

 

Adam Nawrocki012.jpg

 

Teraz mamy skrzyżowanie z ul. Zakątną i znowu widzimy a zarazem go nie widzimy gdyż nie ma tam znaku, że jest tam ciąg rowerowo-pieszy, więc możemy oczywiście jechać w tym miejscu jezdnią.

 

Adam Nawrocki003.jpg

 

Kolejne skrzyzowanie z ul. Drewnianą. Wydaje się być wszystko w porządku, ale rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów jasno określa jak powinny być ustawione znaki drogowe a mianowicie odległość tarczy znaku powinna być od początku krawężnika od 0,5 metra do 2 metrów, a jak pisałem wcześniej taki ciąg powinien mieć min. 3 metry szerokości. Znak jest za daleko postawiony powinien mieć konstrukcje taką jaka występuje na ul. Legionów. Zauważmy, że już tutaj na takim ciągu występuje słup oświetleniowy drzewa i.t.p.

 

Adam Nawrocki004.jpg

 

Jesteśmy na skrzyżowaniu z ul. Zgodną i jak widać na zdjęciu nie ma znaku oznaczającego ciąg pieszo rowerowy.

 

Adam Nawrocki005.jpg 

 

Skrzyżowanie z ulicą Sosnową i… znowu znaki źle ustawione

 

Adam Nawrocki006.jpg

 

Jak pisałem wcześniej na takim ciągu rowerowo-pieszym nie wolno się zatrzymywać ani parkować.

Obok jest ulica Sucha. Czy tak trudno tam zostawić pojazd i udać się do sklepu? Widać, że nadal mamy prawo “w głębokim poważaniu” i ono jest po to aby je łamać, a każdy kierowca musi zaparkować blisko celu. Jadąc na zakupy pod jakiś większy market parkuję zazwyczaj dalej od wejścia. Mam nogi i mogę się przejść.

 

Adam Nawrocki010.jpg

 

Dlaczego został postawiony tutaj ten znak? Tego nie bardzo rozumiem. Tym bardziej tabliczki, na której jest napisane “Nie dotyczy osób niepełnosprawnych ” w naszym dosyć chaotycznym i bardzo skomplikowanym prawie nie może być takiego zestawu znaków. Osoby z kartą parkingową mogą nie stosować się tylko do znaków takich jak : B-1, B-3, B-3a, B-4, B-10, B-35, B-37, B-38 i B-39

 

Adam Nawrocki013.jpg

 

Adam Nawrocki014.jpg

 

Powyżej widzimy znak A-30 z tabliczką T-18, które stosuje się przed takimi miejscami, w których występuje nieoczekiwana dla kierowcy zmiana przebiegu drogi lub kierunku ruchu i jak widać trzeba najpierw jechać w prawo a później w lewo. Gdzie sens, gdzie jakaś logika, skoro widać że jezdnia jest prosta z  drugiej strony jest tak samo.

Druga sprawa widać znak przejście dla pieszych z przejazdem dla rowerów. Jest to bardzo niebezpieczny przejazd bo duża grupa kierowców nie ustępuję pierwszeństwa rowerzyście.

 

Adam Nawrocki011.jpg

 

Dojechaliśmy do końca drogi powiatowej. Dlaczego nie można tutaj skręcić w lewo? Jeżeli tam są dwa pasy ruchu a ja nie mogę to po co są te dwa pasy? Z drugiej strony dlaczego skręcając w prawo z drogi krajowej 48 mamy znak A-7 ustąp pierwszeństwa, skoro ogólne przepisy mówią nam że jadąc od Spały i skręcają w lewo musimy ustąpić nadjeżdżających z prawej strony.

 

Adam Nawrocki015.jpg

 

IMG_20200427_144137.jpg

 

Zawracamy i widzimy linię przerywaną, która zaraz się zmienia w linie jednostronnie przerywaną. Dlaczego nie ma żadnego znaku pionowego nie ma w tym miejscu? Widoczność znakomita, więc czemu tak jest nie wiadomo?

 

IMG_20200427_144437.jpg

 

IMG_20200427_144456.jpg

 

Moja refleksja z tym odcinkiem drogi jest taka, że ktoś, kto projektował najprawdopodobniej robił to zza biurka. Od początku jest źle zaprojektowana, pomijając wszelkie przepisy. Są braki m.in. w oznakowaniu. Dlaczego nikt tego nie kontroluje?

Jest jeden urzędnik na całe miasto i powiat. Tylko jeden, który tym wszystkim powinien się zająć.  Jego zakres obowiązków nawet nie pozwala mu na objazd po tak dużym terenie, bo miasto nie ma takiego etatu. Przez to jest wielko bałagan w oznakowaniu. Dlaczego jak jestem w innym mieście, patrząc na oznakowanie, to Tomaszów jest naprawdę daleko w tyle. Powiat kiedyś wynajmował firmę, która miała wskazywać takie uchybienia ale coś jednak z tym nie jest najlepiej. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHaftar ogłasza się jedynym władcą Libii
Następny artykułSzkoła „u Kickiego” w elitarnej grupie Certyfikowanych Wojskowych Klas Mundurowych