Novak Djoković (ATP 8.) bez porażki zakończył udział w fazie grupowe turnieju ATP Finals rozgrywanego w Turynie. Po zwycięstwach nad Stefanosem Tsitsipasem (ATP 3.) i Andriejem Rublowem (ATP 7.), Serb ograł także Daniła Miedwiediewa (ATP 5.). Pojedynek z Rosjaninem był jednak zdecydowanie najbardziej wymagający.
Novak Djoković pokonał Daniła Miedwiediewa. Serb kończył spotkanie wycieńczony
Tenisiści stoczyli ponad trzygodzinną batalię. Djoković wygrał pierwszego seta 6:3, później było już tylko trudniej. Druga partia była niezwykle zacięta. Żaden z zawodników nie popełniał praktycznie błędów. gra toczyła się punkt za punkt, gem za gem. O losach tej partii zadecydował dopiero tie-break. W nim minimalnie lepszy okazał się Miedwiediew, który wygrał 7:5, gdyż Djoković przegrał swój serwis w decydującym momencie.
Miało na to wpływ bez wątpienia olbrzymie zmęczenie Serba. Po drugim secie na korcie zobaczyliśmy niepokojące obrazki. Djoković sprawiał wrażenie zupełnie wycieńczonego. Po przegranym secie na miękkich nogach udał się odpocząć na swoją ławkę. Kamery uchwyciły, jak ciężko jest mu złapać oddech. W pewnym momencie w zupełnie niekontrolowany sposób zaczęła też drżeć jego ręka. Następnie zdjął koszulkę i zaczął oblewać się wodą.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Sceny te były bardzo niepokojące. Wydawało się, że Djoković może poddać mecz lada moment. Były lider rankingu ATP wykazał się jednak niezwykłą zaciętością. Pokazał, dlaczego od lat znajduje się na szczycie. Po prostu odetchnął, zacisnął zęby i wrócił do gry. W trzecim secie, równie zaciętym jak drugi, był w stanie przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Partia ta miała niemal identyczny przebieg, jak set drugi. Tym razem o zwycięstwie zadecydował także tie-break. W nim jednak nie obejrzeliśmy już wyrównanego starcia. Djoković zdominował Miedwiediewa, przełamał go dwukrotnie i wygrał ostatecznie 7:2. W całym meczu natomiast 2:1 (6:3, 6:7, 7:6).
– To bitwa, to walka. Jestem dumny z tego, że byłem w stanie znaleźć tę ostatnią kroplę energii i koniecznej koncentracji, by wrócić do gry – powiedział po meczu na gorąco Djoković.
Novak Djoković z kompletem zwycięstw zapewnił sobie awans do półfinału imprezy. W nim zmierzy się z Taylorem Fritzem (ATP 9.). Amerykanin zajął drugie miejsce w grupie zielonej. Mecz obu zawodników odbędzie się w sobotę o godzinie 21:00. Pula nagród w ATP Finals wynosi 14 750 000 dolarów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS