A A+ A++

Wyczekiwany serial ze świata Diuny – “Diuna: Proroctwo” – otrzymał pełny zwiastun i oficjalną datę premiery w serwisie Max. Gotowi na epicki powrót?

Diuna: Proroctwo – nowy, pełny zwiastun już dostępny

Nowojorski Comic Con stał się dla HBO okazją do prezentacji pełnego, oficjalnego zwiastuna “Diuna: Proroctwo”. Trwający przeszło 2,5 minuty klip wprowadza nas na nowo do świata wielkich spisków i walki o władzę. Tym razem pierwszym planem zawładną siostry Harkonnen – założycielki legendarnego, żeńskiego zgromadzenia, znanego w przyszłości jako zakon Bene Gesserit.

Produkcja jest inspirowana powieścią “Zgromadzenie żeńskie z Diuny” autorstwa Briana Herberta i Kevina J. Andersona, a jej akcję osadzono na 10 000 lat przed czasami Paula Atrydy. 

Nowy zwiastun “Diuna: Proroctwo” znajdziecie poniżej: 

Uruchom wideo

Diuna: Proroctwo – kiedy premiera w Max? 

Tajemnicą nie jest już dłużej oficjalna data premiery “Diuna: Proroctwo” w Max. Serial trafi do biblioteki platformy równo za miesiąc, 18 listopada 2024 roku. Na całość produkcji złoży się 6 odcinków. 

Obsada i twórcy 

Obsadę współtworzą między innymi: Emily Watson, Olivia Williams, Travis Fimmel, Jodhi May, Mark Strong, Sarah-Sofie Boussnina, Josh Heuston, Chloe Lea, Jade Anouka, Faoileann Cunningham, Edward Davis, Aoife Hinds, Chris Mason, Shalom Brune-Franklin, Jihae, Tabu, Charithra Chandran, Emma Canning i Yerin Ha.

Showrunnerką i producentką wykonawczą serialu jest Alison Schapker (“Westworld”, “Altered Carbon”, “Flash”, “Zagubieni”). Powstał on w koprodukcji HBO z Legendary Television – studiem pracującym wcześniej nad filmową serią “Diuna”. 

Źródło: Warner Bros. Discovery

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzebudowa ul. Loretańskiej zakończona. Trwają odbiory
Następny artykuł„Kolektywny Zachód” – jakie piękne samobójstwo!