A A+ A++
Wiadomość
filmy i seriale
11 marca 2022, 12:18

Zdaniem organizacji Parents Television Council seriale dla dorosłych nie powinny znaleźć się w bibliotece Disney+. Produkcje te mają niszczyć wizerunek marki.

Disney+ to intensywnie rozwijająca się platforma. Chęć rywalizacji z innymi serwisami streamingowymi zmusza ją jednak do zainwestowania w treści, które do tej pory nie były kojarzone z marką.

Mowa tu m.in. o filmach i serialach stworzonych z myślą o dorosłych widzach. Obecność tego rodzaju produkcji na platformie sygnowanej nazwiskiem Walta Disneya nie podoba się zaś niektórym amerykańskim rodzicom.

Disney naruszył zaufanie amerykańskich rodzin

Swój sprzeciw wobec polityki platformy wyraziła organizacja Parents Television Council. Ich opór wzbudziła decyzja o włączeniu marvelowskich seriali Netflixa do biblioteki Disney+.

W przeciwieństwie do innych produkcji superbohaterskich są one stworzone z myślą o dorosłych odbiorcach. Mowa tu o serialach takich jak Daredevil, Jessica Jones, Punisher, czy Luke Cage.

Według Tima Wintera, przewodniczącego wspomnianej wcześniej organizacji, jest to niezgodne z wizerunkiem marki.

Przez ponad 98 lat Walt Disney Company było synonimem słów family friendly i nie jestem w stanie wyobrazić sobie innej firmy w historii Ameryki, która opierałaby się w większym stopniu na portfelach rodziców i rodzin. Co zrozumiałe, platforma firmy, czyli Disney+, również reklamuje się jako rodzinny serwis streamingowy i rodzice zaufali Disneyowi, że dostarczy im właśnie to.

Winter jasno dał więc do zrozumienia, że organizacja Parents Television Council uważa działania marketingowe Disneya za nieuczciwe. Rodzice z USA mieli zostać oszukani i nabyć usługę, która oferuje treści, jakie nie powinny się w niej znaleźć.

W kolejnych zdaniach Winter przewidział również rychły upadek moralny platformy.

Wydaje się, że dodawanie programów z kategoriami TV-MA i R do biblioteki platformy, rzekomo w celu zwiększenia przychodów z subskrypcji, jest szalenie nietrafione. Co będzie następne? Dodanie striptizu na żywo w Fantasylandzie w Disney World?

Winter zaapelował więc w imieniu Parents Television Council, by Disney+ zostało wzbogacone o udoskonaloną kontrolę rodzicielską. Alternatywą mogłoby być również usunięcie wszystkich niestosownych treści z platformy.

Co ciekawe, Disney ogłosił już, że wraz z premierą wspomnianych seriali w serwisie (16 marca), otrzyma on nowe opcje zabezpieczające tego rodzaju treści przed dziećmi. Jak widać nie są one jednak wystarczające dla organizacji kierowanej przez Tima Wintera.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKiedy zdecydować się na pomoc adwokata?
Następny artykułBerlin ma kłopoty z pomieszczeniem uchodźców z Ukrainy