Dima Skoryj: Stawiamy sobie najwyższe cele

Przed Cerradem Eneą Czarnymi Radom trudne zadanie, bowiem w ramach 23. kolejki PlusLigi zmierzą się we własnej hali z Vervą Warszawa Orlen Paliwa. Zespoły znajdują się w tabeli na przeciwległych biegunach, zdecydowanym faworytem są zatem warszawianie. – Z najlepszymi przeciwnikami w Europie gra się najlepiej. Postaramy się pokazać maksymalne możliwości, na jakie nas stać – zapewnił trener Czarnych, Dima Skoryj.

Radomianie prezentują się w tym sezonie poniżej oczekiwań. W tabeli zajmują odległe, dwunaste miejsce i mają na swoim koncie zaledwie siedem zwycięstw. W skrajnie odmiennej sytuacji jest Verva Warszawa, która mimo różnych przestojów i problemów kadrowych plasuje się na czwartej pozycji i wygrała do tej pory czternaście meczów.

Niesatysfakcjonujące wyniki spowodowały, że zespół z Radomia od dwóch tygodni trenuje pod okiem Dimy Skoryja, który zastąpił na stanowisku pierwszego trenera Roberta Prygla. Skoryj był wcześniej jego asystem, więc jak podkreśla szkoleniowiec, nie jest to wielka zmiana dla drużyny. – Dobrze się odnajduję, mam doświadczenie jako pierwszy szkoleniowiec, przez lata zbierałem je w Suwałkach, w Radomiu też pomagałem, jak tylko mogłem. W moim życiu za wiele się nie zmieniło, znam ludzi, znam chłopaków z zespołu i nie jest tak, że ktoś przyszedł z zewnątrz, także wszystko jest w porządku – powiedział Skoryj.

Nowy pierwszy trener Czarnych zaliczył udany debiut, bowiem już pod jego wodzą radomianie pokonali MKS Będzin 3:0. W najbliższą sobotę poprzeczka powędruje jednak znacznie wyżej. Warszawianie nie ponieśli jeszcze w styczniu porażki, a do starcia w Radomiu podejdą po ważnej wygranej 3:2 z Asseco Resovią Rzeszów. Gospodarze starcia mieli natomiast dwa tygodnie przerwy, które mogli przeznaczyć na spokojny trening. Ich dodatkową przewagą mentalną będzie fakt, że w pierwszej rundzie pokonali Vervę w Warszawie 3:0. – Stawiamy sobie najwyższe cele. Na pewno mogę obiecać, że będziemy walczyć o każdą piłkę i nie przestraszymy się żadnego przeciwnika, a wiadomo, że z najlepszymi przeciwnikami w Europie gra się najlepiej. Postaramy się pokazać maksymalne możliwości, na jakie nas stać – zapewnił trener Czarnych.