A A+ A++

Dziś trudno wyobrazić sobie poranek bez filiżanki aromatycznej kawy. Napój ten jest nieodłącznym elementem naszego życia, szczególnie w sferze towarzyskiej. Jednak nie zawsze tak było.

Kawa pochodzi z Etiopii. Legenda głosi, że pasterze zwrócili uwagę na nietypowe zachowanie kóz, które zjadły owoce z drzewa kawowego. Były one bardziej żywiołowe. Jeden z pasterzy postanowił sam spróbować owoców. Był zdumiony tym, jak szybko po ich zjedzeniu poczuł przypływ energii. Pasterz postanowił podzielić się swoim odkryciem z mnichami, którzy mieszkali w pobliskim klasztorze. Przywiózł do nich owoce kawowca. Mnisi wysuszyli je i zaparzyli. Przyznali, że po wypiciu napoju, ich umysł dłużej pracuje.

“Nowe wino islamu” czy “diabelski napar”?

Kultura picia kawy zrodziła się jednak dopiero w Jemenie na Półwyspie Arabskim, w XV wieku. Muzułmanie zaczęli uprawiać tam kawę. Z racji na rozwiniętą, jak na te czasy, turystykę, zaczęto również tworzyć tam miejsca towarzyskie, w których można było napić się tego pobudzającego “eliksiru”. Niejednokrotnie kawa nazywana jest “nowym winem islamu”.

Już w tamtym czasie chrześcijanie byli nieco podejrzliwi, co do kawy, ze względu na muzułmańskie pochodzenie napoju, ale też na zachwyt, jakim wyznawcy Allaha darzyli aromatyczny napar. Niektórzy sugerowali nawet papieżowi Klemensowi VIII, by zakazał spożywania kawy na terenach zamieszkujących przez chrześcijan. Obawiano się, że przez kawę, kultura muzułmańska przedostanie się i zaatakuje Europę.

Wówczas papież Klemens VIII miał spróbować kawy. Gdy Ojciec Święty wydał polecenie sporządzenia dla niego naparu kawy, kardynałowie mieli zawołać: “Wasza Świątobliwość, na litość boską, nie rób tego! To diabelski napój”.

“Doprowadzimy szatana do szaleństwa”

“Aromat kawy jest zbyt przyjemny, aby był dziełem Złego i szkoda byłoby, gdyby cieszył się nim tylko muzułmanie… Doprowadzimy szatana do szaleństwa, chrzcząc kawę i czyniąc z niej prawdziwie chrześcijański napój” – to reakcja Klemensa VIII po tym, jak spróbował pierwszego łyku kawy.

Klemens VIII dokonał pewnego rodzaju “chrztu akceptacji” kawy. Gest, choć symboliczny, spowodował, że kawa stała się popularna i lubiana w całym świecie chrześcijańskim. Dziś szczególnie Włochy słyną ze swojej kultury picia kawy.

Czytaj też:
“Kosmiczny Chrystus”. Szokujący pomysł ks. Jamesa Martina SJ
Czytaj też:
Papież Eucharystii. Wspomnienie papieża Piusa X

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHologramy duchów oprowadzą po bialskich wieżach
Następny artykułZłoty blask we wnętrzach