A A+ A++

Fabryka Maszyn i Urządzeń OMAG skonstruowała i produkuje bezdotykowe dezynfekatory oraz elektryczne fumigatory do dezynfekcji pomieszczeń.

Firma na co dzień działa na rynku górniczym i motoryzacyjnym. Pomysł zbudowania urządzeń pomagających w walce z koronawirusem SARS-CoV-2 zrodził się z potrzeby. OMAG wprowadził zasady reżimu sanitarnego wiele miesięcy temu. Początkowo w zakładzie w Brzezince stanęły dezynfekatory łokciowe, podające na dłonie płyn dezynfekujący po naciśnięciu dźwigni łokciem.

Łukasz Dziędziel, prezes spółki, uznał jednak, że wygodniejsze i sprawniejsze w obsłudze byłyby dezynfekatory automatyczne, które znamy z wielu sklepów i instytucji. Wystarczy podłożyć ręce pod podajnik uruchamiany przez czujnik elektroniczny.

„Postanowiłem ustawić w zakładzie 15 urządzeń. Uznałem też, że możemy kilka takich naszych dezynfekatorów podarować” – mówi Łukasz Dziędziel.

Dezynfekatory automatyczne wytworzone przez spółkę OMAG. Fot. Paweł Wodniak

Dlatego też z efektów pracy konstruktorów, technologów i montażystów z OMAG korzystają nie tylko pracownicy firmy. Urządzenia oznaczone logiem firmy dezynfekują dłonie także w kilku instytucjach, w tym medycznych.

Dodatkowym plusem urządzenia OMAG są wbudowane kółka, które ułatwiają ewentualne przestawienie automatu.

Fumigator jest urządzeniem do dezynfekcji pomieszczeń mgiełką z roztworu wody utlenionej, rozpylanej przez dmuchawę specjalną dyszą. W trakcie działania fumigatora, pomieszczenie musi być puste, jednak chwilę po nim można do niego bezpiecznie wrócić.

Fumigator stworzony przez OMAG. Fot. OMAG

„Zbudowaliśmy fumigator na własne potrzeby. Oczywiście nie ma kosmicznego wyglądu i bajeranckich kolorów, ale spełnia swoją funkcję. Roztworem wody utlenionej zabija bakterie i wirusy” – dodaje prezes.

Łukasz Dziędziel chce, by OMAG wyprodukował około 30 fumigatorów, które dezynfekują pomieszczenia do 360 metrów sześciennych. Część zostawi w firmie, a pozostałe będą pracować tam, gdzie potrzeba będzie największa.

Po raz kolejny przedsiębiorca pokazuje, że inwestycje w rozwój firmy, które stawia na pierwszym miejscu, to nie tylko zakup nowoczesnych maszyn, których przybywa w OMAG z roku na rok, ale i podejmowanie działań, które w prosty i skuteczny sposób ułatwiają funkcjonowanie w tej „covidowskiej” rzeczywistości.

Fumigator stworzony przez OMAG. Fot. OMAG

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiemcy złamały zasadę UE dot. szczepień. Nie poniosą odpowiedzialności
Następny artykułCeleste zaskakuje nowym singlem “Love Is Back”