A A+ A++

Miniona noc w Mimai była niesamowita. Na pięć minut przed końcową syreną “Celtowie” prowadzili różnicą dziesięciu punktów i byli w doskonałej sytuacji, by doprowadzić do meczu numer siedem. Sprawy w swoje ręce wziął jednak Jimmy Butler, który wcześniej miał sporo problemów z odnalezieniem odpowiedniego rytmu, ale w kluczowym momencie nie zawiódł i na trzy sekundy przed końcem wyprowadził Miami Heat na prowadzenie. Po prostu bezbłędnie wykonał trzy rzuty wolne.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułНа кордоні Ірану почалися бої: що відомо про «війну» між талібами та іранцями
Następny artykułBieg ulicami Chrzanowa. Będą utrudnienia na drogach i zmiany kursów autobusów