A A+ A++

Niewątpliwie Polska przeżyła najdłuższy okres okupacji, jeżeli chodzi o okupację niemiecką” – mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl, dr Robert Derewenda, historyk Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i dyrektor Oddziału IPN w Lublinie.

Dr Robert Derewenda odpowiedział, w rozmowie z portalem wPolityce.pl, odnosi się do wciąż aktualnej kwestii reparacji.

Niemcy zapewne chciałyby, aby czas grał na ich korzyść. Im więcej czasu upływało od wojny, tym bardziej społecznie uznawano, że kwestia rozliczeń po II wojnie światowej nie powinna już mieć miejsca. Oczywiście nic bardziej mylnego, dlatego, że przez długie dziesięciolecia Polacy nie mieli suwerennego państwa, w związku z tym trudno było uregulować te kwestie pomiędzy Polską, a Niemcami

— mówi historyk.

Po roku 1989 też nigdy ta kwestia nie została uregulowana. Kwestia zadośćuczynienia czy odszkodowań za celowe zniszczenia, grabieże oraz niewolniczą pracę z jakiej korzystało państwo niemieckie – one do dziś nie zostały uregulowane

— kontynuuje.

Za co należą się reparacje?

Dr Robert Derewenda przytacza przykłady, uzasadniające konieczność wypłacenia Polsce reparacji.

To są działania, które podjęli Niemcy od pierwszego września 1939 roku. Zbombardowanie Wielunia, zrównanie z ziemią tej miejscowości nie miało nic wspólnego z działaniami wojennymi czy wojskowymi. De facto było to zniszczenie miasteczka, które leżało niedaleko granicy Niemiec

— wyjaśnia dyrektor lubelskiego IPN.

Możemy wskazać wiele innych przykładów, jak bombardowanie Frampola. A to są przecież dopiero pierwsze dni wojny, jaką rozpoczęli z Polską. Za niemieckim wojskiem postępowały specjalne Einsatzgruppen, które mordowały Polaków. Jesienią 1939 roku Niemcy rozpoczęli akcję specjalną przeciwko polskiej inteligencji – mordowano przedstawicieli polskich elit, ta akcja była kontynuowana wiosną 1940 roku w formie akcji AB. Można powiedzieć, że do końca okupacji niemieckiej polska inteligencja była mordowana przez Niemców. To są ludzie, których potem zabrakło Polsce po II wojnie światowej – inżynierowie, nauczyciele, profesorowie – ci wszyscy, którzy mogliby stanowić o odbudowie państwa polskiego

— wylicza i dodaje:

Z jednej strony to są szkody materialne, a z drugiej strony są to również szkody, czy też tragedia, której doznał naród polski poprzez mordowanie jego obywateli przez niemieckiego okupanta.

Najdłuższy okres okupacji

Niewątpliwie Polska przeżyła najdłuższy okres okupacji, jeżeli chodzi o okupację niemiecką – trwała ona od pierwszych dni września, aż – jeżeli mowa o terenach zachodnich – do roku 1945. Niemcy właściwie do ostatnich miesięcy prowadzili okrutną politykę wobec narodu polskiego, jak np. ludobójstwo dokonane na warszawskiej Woli w czasie Powstania Warszawskiego

— przypomina dr Derewenda.

Dochodziło także do grabieży – zanim Niemcy wysadzili budynki po Powstaniu Warszawskim, to jeszcze z Warszawy wywieźli wszystko co uznali, że im się należy, co mogli ukraść. To jest tylko przykład tego, jak polityka Niemców była prowadzona właściwie do ostatnich miesięcy

— zaznacza.

Dr Derewenda odpowiada także na pytanie, czy uzyskanie reparacji od Niemiec jest możliwe:

Niewątpliwie jest to właściwy moment, dlatego, że Republika Federalna Niemiec chce uchodzić za państwo prawa. W takim razie, w myśl prawa, powinna uregulować kwestie dotyczące odszkodowań, jakie słusznie należą się państwu polskiemu ze strony państwa niemieckiego.

CZYTAJ WIĘCEJ:

— Demonstracja przed ambasadą Niemiec ws. reparacji. Macierewicz: To, co tutaj realizowali, było największym działaniem antyludzkim

— TYLKO U NAS. Jabłoński: Nie może być tak, że sprawca zbrodni sam określa czy powinien za nie zapłacić, czy nie. To ofiary mają do tego prawo

jw

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBoris Becker od razu zareagował. Żenujące sceny podczas US Open
Następny artykułKryzys trwa: w Chojnicach bez punktów [ Olimpia ]