A A+ A++


Zarząd Polskiego Związku Koszykówki postanowił nie przyznać Międzyszkolnemu Klubowi Sportowemu Smyk Prudnik dzikiej karty uprawniającej do występów w 2. lidze. Tym samym w sezonie 2024/25 nie dojdzie do derbów miasta w seniorskim baskecie.

Smyk w minionej kampanii był o krok od awansu do półfinałowego turnieju barażowego. Po zwycięstwie w Tychach nad rezerwami GKS, w drugim meczu prowadził do przerwy dziewięcioma punktami, lecz reszta pojedynku należała do rywala. Tyszanie wygrali także spotkanie numer trzy i całą rywalizację 2-1. Wcześniej podopieczni Bartosza Trytka i Tomasza Włodowskiego pokonali m.in. renomowane Zagłębie Sosnowiec (1-2 serii). Pogoń natomiast po raz trzeci z rzędu odpadła w ćwierćfinale play-off 2. ligi. Kibice Smyka ostrzyli sobie zęby na wizytę biało-niebieskich w hali „Sójka”. Derbów jednak nie będzie, przynajmniej jeszcze nie teraz. Dzikie karty przyznano: SMS Władysławowo, Basketowi Szczecin oraz Polonii Leszno.

– Szkoda… – komentuje decyzję centrali Juliusz Krawczyński, kierownik Smyka Prudnik. – No nic, wracamy na parkiety i walczymy dalej.

Poprzedni artykułMiesiąc bez składek w ZUS. Wyjaśniamy kiedy i jak będzie można skorzystać ze zwolnienia
Następny artykułNowy numer „Tygodnika Prudnickiego” do kupienia od środy (7 sierpnia)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMarduk – babiloński bóg panujący nad chaosem wojny Anunnaków
Następny artykułNajtańszy SUV trzęsie rynkiem i spala 3,6 l/100 km. Ile kosztuje?