Deportivo La Coruna na początku XXI wieku było jednym z czołowych klubów hiszpańskich. W 2000 roku sięgnęli po tytuł mistrzów Hiszpanii, w kolejnych czterech sezonach nie spadając z podium krajowych rozgrywek. W 2004 roku odpadli dopiero w półfinale Ligi Mistrzów, przegrywając dwumecz z FC Porto 0-1. Potem jednak nastał poważny kryzys w klubie, który trzykrotnie w ostatnim dziesięcioleciu spadał z La Ligi. W ostatni poniedziałek klub spadł jeszcze niżej – do trzeciej ligi hiszpańskiej.
Prezes Deportivo mówi o fałszerstwie
W ostatniej kolejce Deportivo nie zagrało swojego meczu z powodu potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem w zespole rywali. Spotkanie z Fuenlabradą zostało przełożone. Mimo to wiadomo już, że drużyna z La Coruny nie utrzyma się na zapleczu hiszpańskiej ekstraklasy. Prezydent klubu nie może się z tym pogodzić. Nie uważa swojej drużyny za spadkowicza. – To totalne fałszestwo – przekonuje. Jego zdaniem ostatnia kolejka drugiej ligi hiszpańskiej została wypaczona.
Vidal uważa, że przekładanie spotkań może następować w całym sezonie, ale nie w ostatniej kolejce. – Nie można tego zrobić w tym momencie. Mecze finałowej kolejki muszą być rozgrywane w tym samym czasie. Naruszono zasadę równości. Rywalizacja została sfałszowana – dodał. Prezydent żąda powtórzenia wszystkich spotkań ostatniej kolejki LaLiga 2. Z 22-osobowej ligi spadły cztery zespoły, w tym Deportivo, które zajęło 20. miejsce. Ekipa z La Coruny traci trzy punkty do bezpiecznego 18. miejsca, które zajmuje Ponferradina, która ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań (2:0 i 1:2).
Ostatnia kolejka LaLiga 2 będzie powtórzona?
Vidal twierdzi, że nie tylko Deportivo będzie się odwoływać. Również Numancia, która jest kolejnym ze spadkowiczów oraz siódme Rayo Vallecano. Fuenlabrada zajmuje ósme miejsce w lidze i w razie wygranej nad Deportivo awansuje do baraży o hiszpańską ekstraklasę (pozycje trzy – sześć). – Zrobimy wspólny front walki o czystość w piłce nożnej – powiedział szef galicyjskiego klubu. Dodał, że nawet jeśli Deportivo spadnie do trzeciej ligi, klub nie upadnie. – Mamy wsparcie fanów i naszego partnera finansowego. Deportivo nie zniknie w żadnych okolicznościach – zakończył.
Przeczytaj też:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS