Otrzymaliśmy właśnie kolejną część słodko-gorzkiej sagi o Apple, która także i tym razem nie należy do pozytywnych dla tej firmy. W ostatnich miesiącach przedsiębiorstwo jest atakowane z każdej strony i w jego kierunku pada całkiem sporo oskarżeń. Komisja Europejska jeszcze w marcu 2024 roku nałożyła na Apple karę w wysokości 1,84 mld euro, a teraz Gigant z Cupertino mierzy się z pozwem ze strony Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych (DOJ).
21 marca 2024 roku Apple doczekało się oficjalnego pozwu ze strony Departamentu Sprawiedliwości USA. Jego głównym powodem jest fakt, że firma wykorzystuje swoją pozycję i stosuje praktyki monopolistyczne. Mają one związek ze smartfonami firmy, a także zamkniętym ekosystemem.
Epic Games Store – iOS i Android zyskają nowy cyfrowy sklep w 2024 roku. Apple nie będzie walczyć z Komisją Europejską
Komisja Europejska wprowadziła nowy akt o rynkach cyfrowych (DMA), który obowiązuje od 6 marca 2024 roku. W dużej mierze wpłynął on na omawiany ekosystem firmy Apple, który miał się stać bardziej otwarty dla twórców. Natomiast to prawo ogranicza się tylko do krajów, które należą do Unii Europejskiej. Stany Zjednoczone najwidoczniej uznały, że podobnie sytuacja powinna wyglądać u nich, więc wystosowano odpowiedni pozew, za którym stoi Departament Sprawiedliwości oraz 16 prokuratorów generalnych (stanowych i okręgowych). Apple jest oskarżane o próbę monopolizacji rynku smartfonów. Działania firmy mają wręcz uniemożliwiać rozwój konkurencji, która musi się dostosowywać do ustalonych przez Apple zasad.
Apple z grzywną od Komisji Europejskiej, której wartość to niemal 2 mld euro. W tle firma Spotify, która poniekąd rozpoczęła śledztwo
Postawione zarzuty dotyczą blokowania superaplikacji (czyli takich, które zapewniają szeroką funkcjonalność), a także tych, które oferują swoje usługi przez chmurę (dotyczy to również streamingu gier). Dalej pozew odnosi się do tego, że Apple ogranicza na swoich smartfonach metodę płatności zbliżeniowych do swojej autorskiej (cyfrowe portfele). Smartwatche innych firm mają według DOJ znacznie ograniczoną funkcjonalność na iPhone’ach, przez co klienci są zmuszeni korzystać z lepiej wypadających Apple Watchów. W całym 88-stronnicowym pozwie znalazło się także odniesienie do tego, że konkurencyjne platformy wypadają dużo gorzej ze względu na działania Apple: mowa tu np. o wysłaniu wiadomości ze smartfona z Androidem, która wyświetli się na “iPhonie” z zielonym dymkiem. Są to oczywiście niektóre przykłady. Cały proces może mieć ogromny wpływ na firmę i jej działanie na swoim największym rynku. Jako ciekawostkę można podać, że dochód netto firmy Apple w 2023 roku wyniósł 97 mld dolarów, co stanowi najwyższą wartość w rankingu najlepiej zarabiających amerykańskich przedsiębiorstw (Fortune 500).
Źródło: The Verge
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS