A A+ A++

Firma Adobe od wielu lat zajmuje ważną pozycję na rynku usług, które oferują możliwość obróbki grafiki, czy też montażu filmów. Aktualnie jedyną sposobnością do skorzystania z oprogramowania tej firmy jest wykupienie subskrypcji. Całkiem popularne są plany roczne, w których płaci się miesięczną opłatę. Przy próbie wczesnej rezygnacji spotkamy się jednak z karą, o której informacje są mało widoczne w procesie zakupu. Jest to jeden z powodów, przez który Adobe zostało pozwane.

Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych pozywa Adobe za to, że firma ukrywa przed swoimi klientami ważne informacje dotyczące warunków subskrypcji. Abonenci zostają dzięki temu złapani w pułapkę, w której muszą opłacać podsunięty im plan przez cały rok.

Departament Sprawiedliwości USA pozywa Adobe. Powodem ukrywanie niewygodnych warunków subskrypcji [1]

Adobe zmienia warunki korzystania z usług i aplikacji. Firma chce mieć swobodny dostęp do treści użytkowników

Federalna Komisja Handlu już od jakiegoś czasu przyglądała się firmie Adobe. Ostatecznie agencja dopatrzyła się uchybień w działaniu tego przedsiębiorstwa, po czym postanowiła zgłosić sprawę do Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych, który z kolei wniósł pozew do Sądu Dystryktowego USA dla Północnego Dystryktu Kalifornii. Sprawa dotyczy tego, że Adobe zachęca do wykupienia rocznej subskrypcji z miesięcznymi opłatami, która pozwoli użytkownikowi korzystać z wybranego oprogramowania, natomiast podczas całego procesu potencjalni klienci nie są w wystarczający sposób informowani o konsekwencjach przy próbie rezygnacji po upływie dwóch tygodni od zakupu. Kara w takiej sytuacji wynosi bowiem aż 50% pozostałej kwoty do zapłaty za abonament, więc spora część osób decyduje się na utrzymanie subskrypcji.

Departament Sprawiedliwości USA pozywa Adobe. Powodem ukrywanie niewygodnych warunków subskrypcji [2]

Departament Sprawiedliwości USA pozywa Apple. Firma musi udowodnić, że nie stosuje praktyk monopolistycznych

Dodatkowym zarzutem jest utrudnianie klientom anulowania planu abonamentowego, ponieważ muszą oni przechodzić przez kilka stron w tym celu. Obsługa Adobe również ma pozostawiać wiele do życzenia, wszak konsultanci (mowa zarówno o połączeniach głosowych, jak i czatach) mieli przedwcześnie kończyć rozmowy i nie anulować subskrypcji, za które nadal były naliczane koszty. Firma przeszła na model subskrypcyjny za swoje usługi w 2012 roku i do dziś opłaty z tego tytułu stanowią większość jej przychodów. Nie tak dawno Adobe zmieniło również warunki korzystania ze swojego oprogramowania, przez co dosłownie kradło prawa autorskie np. do stworzonych grafik w programie Photoshop. Wizerunek przedsiębiorstwa jest już więc dość mocno nadszarpnięty, a jeśli takie działania będą się utrzymywać, to z pewnością spora część osób przestanie korzystać z produktów Adobe. Z omawianym pozwem zapoznamy się tutaj.

Departament Sprawiedliwości USA pozywa Adobe. Powodem ukrywanie niewygodnych warunków subskrypcji [3]

Źródło: FTC

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrezeska od Ziobry poznała zdanie sędziów. Tydzień później uciekła w stan spoczynku
Następny artykułWeterani Zagłębia najlepsi