A A+ A++

W 2018 roku Denis Urubko brał udział w akcji ratowniczej na Nanga Parbat, gdzie próbował pomóc próbującym zejść ze szczytu Elisabeth Revol i Tomaszowi Mackiewiczowi. Został za to odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Po tym wydarzeniu nie zrezygnował jednak z dalszych wypraw.

Zobacz wideo
Kamil Stoch pokazał moc! Dramat naszej nadziei olimpijskiej

Drony namierzyły ciało himalaisty. “Śmierć następuje po dwóch godzinach”

Denis Urubko ponownie zapisał się w historii. Zakończył wyprawę na Ganga Koshar

Bez większego rozgłosu Rosjanin z polskim paszportem zaliczył kolejny szczyt. Tym razem Urubko i jego trzej partnerzy – Anton Kravchenko, Andrew Shlyapnikov i Max Berngard zdobyli Ganga Koshar mający 6046 metrów n.p.m. Szczyt znajduje się w górach Karakorum, na pograniczu Pakistanu, Indii i Chin. Latem często jest uczęszczany z uwagi na krótkie podejście ze Skardu i prostą trasę. Zimą jednak do tej pory nikomu nie udało się do zdobyć. Urubko i jego partnerzy przeszli zatem do historii jako pierwsi, którym udało się to dokonać.

Już od jakiegoś czasu 48-latek zapowiadał, że może wrócić do wspinania. Na początek chciał jednak zrealizować krótszą trasę, co ostatecznie udało mu się zrealizować. Po pomyślnym pokonaniu trasy wraz ze swoimi partnerami bezpiecznie wrócili już do obozu bazowego, o czym Urubko poinformował Interię.

Tomasz Mackiewicz i Elisabeth RevolOstatnie słowa Mackiewicza na Nanga Parbat. “Przytuliłam go. Drżał”

“Zdobyłem kolejny szczyt, jestem w drodze powrotnej do Islamabadu i Włoch” – poinformował w wysłanej z Pakistanu wiadomości. Włochy są krajem, w którym 48-latek mieszka na co dzień. Niewykluczone zatem, że już w niedalekiej przyszłości zdobywca m.in. Korony Himalajów i Karakorum zdecyduje się na kolejną wyprawę.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKamil Majchrzak w półfinale turnieju ATP w Pune. Życiowy sukces piotrkowianina
Następny artykułKupiłeś samochód? Możesz zachować dotychczasowy numer