Wczoraj tuż po godzinie 12, w supermarkecie Aldi przy ul. Św. Antoniego nie wierzyłam własnym oczom. W czasie przerwy pomiędzy lekcjami pod sklep i do marketu nadciągnęła młodzież z pobliskiej szkoły i… tu niestety z przykrością muszę stwierdzić, że znacząca większość nie miała maseczek na twarzy, zwrócenie im uwagi zostało skwitowane chwilowym zmieszaniem na twarzy i… wzruszeniem ramion…
To, że tuż przed wejściem tłum młodych ludzi palił papierosy i był tak zajęty “konwersacją” (czytaj: wzajemnym przekrzykiwaniem się) i nie reagował na próby przejścia z wózkiem, to tutaj norma. Jednak młodzież prezentowała beztroskie podejście do pandemii… żadnych maseczek, odległości etc.
Personel sklepu jest bezsilny, wszelkie próby zwracania uwagi kończą się jak wyżej…
Takie sytuacje zdarzają się zapewne w czasie przerw pod każdą szkołą, ale tu apel do rodziców i pedagogów i przede wszystkim do młodych ludzi – jesteście świadomi, że narażacie starszych nie tylko na ewentualny kontakt z COVID-19, ale także na stres, który osłabia system immunologiczny?
Jesteście naszą przyszłością – dbajcie o siebie i dbajcie o nas… bardziej!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS