Zdaniem ekspertów taki wynik nie byłby możliwy bez rozwoju przemysłu. – Ekspansja eksportu powiązana jest ściśle z rozwojem sektora przetwórczego, do czego w dużym stopniu przyczynił się napływ inwestycji bezpośrednich. Duża część z nich polegała na budowie w Polsce zakładów produkcyjnych na potrzeby różnych branż, m.in. automotive, RTV AGD, elektronika użytkowa, akumulatory, maszyny i urządzenia – wyjaśnia Piotr Bielski, dyrektor departamentu analiz ekonomicznych w Santander Bank Polska. Zaznacza on, że przez ostatnie dwie dekady Polska umocniła swoją pozycję „centrum wytwórczego dla Europy”. Dzięki dogodnemu położeniu geograficznemu, konkurencyjnym kosztom pracy, ale też dużym zasobom wykwalifikowanej siły roboczej byliśmy bowiem w stanie przyciągać inwestorów.
Udział zagranicznego kapitału w polskim eksporcie to 50-55 proc. W branży motoryzacyjnej dominuje z udziałem ponad 80 proc., w produkcji mebli odpowiada za ok. 40 proc.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS