A A+ A++

Gdy Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła COVID-19 pandemią, globalna reakcja filantropijna wzrosła wykładniczo. Według Candid (dawniej Foundation Center i GuideStar) – wiodącego źródła informacji o danych finansowych na temat filantropii z całego świata – fundusze filantropijne na zwalczanie koronawirusa i jego następstw niemal potroiły się w okresie tylko trzech tygodni marca, osiągając w zobowiązaniach i darowiznach wartość blisko 3 miliardów dolarów [1]. To trzykrotnie więcej niż zadeklarowano i przekazano w darowiznach na osiem huraganów, trzęsień ziemi i pożarów, w tym pożarów w Australii, od września 2017 roku [2].

Nie dysponujemy niestety danymi dla Polski. Największymi światowymi darczyńcami pozostają filantropi z USA. Pomoc w walce z koronawirusem trwa na wielu frontach.

Zobacz także: #RazemPrzetrwamy. Pomóż sobie, pomóż innym

Bieżąca walka z COVID-19

Ogromne wsparcie udzielane jest na bieżącą walkę z COVID-19. Za pośrednictwem istniejących fundacji, takich jak np. The New York Community Trust czy Seattle Foundation, tworzone są specjalne fundusze. Podmioty te są godne zaufania, mają wieloletnie doświadczenie i wiedzę, jak działać w sytuacji kryzysowej. Wiedzą, jakie organizacje non profit warto wesprzeć, aby osiągnąć najlepszy wpływ (ang. impact).

Fundusze pośredniczą w zarządzaniu, administrowaniu i przekazywaniu środków uzyskanych z różnych źródeł, oferując dotacje czy nieoprocentowane pożyczki. The New York Community Trust na ten cel ma do dyspozycji ponad 75 milionów dolarów, w tym datki przekazane na walkę z koronawirusem, np. przez Michaela Bloomberga, byłego burmistrza i byłego demokratycznego kandydata na prezydenta.

Zobacz także: Nie będzie pojedynku miliarderów

Imponująca współpraca największych

Filantropi, biznes i instytucje publiczne łączą siły w celu znalezienia lekarstwa na koronawirusa. Imponujący fundusz stworzyło WHO, United Nations Foundation i Swiss Philanthropy Foundation – COVID-19 Solidarity Response Fund – którego celem jest śledzenie i zrozumienie rozprzestrzeniania się wirusa oraz przyspieszenie wysiłków na rzecz opracowania szczepionek, testów i terapii.

Pandemia koronawirusa na świecie Fot.: Adam Ziemienowicz / PAP (zdjęcia)

Wspaniałą inicjatywą jest też COVID-19 Therapeutics Accelerator, którego celem jest znalezienie lekarstwa na chorobę wywołaną przez koronawirusa oraz zapewnienie dostępu do terapii. Akcelerator został stworzony przez Fundację Billa i Melindy Gatesów, Wellcome oraz Mastercard, które zasiliły fundusz łączną kwotą 125 mln dolarów. W ostatnich dniach do tej grupy dołączyła także fundacja założona przez Marka Zuckerberga i jego żoną Priscillę Chan, The Chan Zuckerberg Initiative, z wkładem w wysokości 25 mln dolarów.

Zobacz także: Buffett, Gates, Soros, Bloomberg. TOP 25 największych amerykańskich filantropów

Funkcja pomostowa filantropii

Filantropi indywidualni i korporacyjni bardzo szybko zareagowali tam, gdzie rząd USA potrzebował nieco więcej czasu. Kiedy jednostkę Uniwersytetu Waszyngtońskiego wyznaczono jako centrum do przeprowadzania testów, w fazie początkowej zabrakło na nie pieniędzy. Wówczas Connie Ballmer, współzałożycielka Ballmer Group i prywatnie żona Stevena A. Ballmera, byłego dyrektora naczelnego Microsoftu, wypełnili tę finansową lukę. I przekazali ośmiocyfrową darowiznę na rzecz centrum testowego. „Jest to funkcja pomostowa, dopóki nie dotrą do centrum publiczne pieniądze” – powiedziała Ballmer.

Podobne działanie dla pomorskich szpitali podjął Leszek Gierszewski, założyciel i prezes spółki Drutex. Zainicjował akcję pod hasłem „Jesteśmy razem. Pomagamy”. Zrzeszył w niej przedsiębiorstwa, osoby i instytucje, m.in. 4F, Dr Irena Eris, LPP i LOT. Weryfikują oni, jakie są aktualne potrzeby szpitali i odpowiadają na nie – szukając brakującego sprzętu, maseczek, kombinezonów ochronnych, środków antyseptycznych i urządzeń niezbędnych do działania oraz transportując je do Polski. „Razem można robić większe projekty” – powiedział Gierszewski w specjalnym wywiadzie dla Forbesa.

Egzamin praktyczny z odpowiedzialnego biznesu

Wraz z trwaniem pandemii filantropia, szczególnie ta korporacyjna, przybiera nowe oblicze. Coraz więcej wsparcia przekazywanego jest do najbliższego otoczenia biznesowego, głównie współpracowników, i łańcucha dostaw, aby mogło przetrwać zderzenie z COVID-19 i być gotowym do działania, gdy tylko zacznie się powrót do normalnej rzeczywistości.

Troskę o swoich pracowników, podwykonawców i walkę o utrzymanie łańcucha dostaw wyraziła między innymi firma Danone, która zdecydowała się przeznaczyć 250 mln euro na wsparcie 15 tys. małych firm pracujących w ich ekosystemie, w tym rolników, dostawców i usługodawców. „Jesteśmy w tym razem” – powiedział Emmanuel Faber, prezes Danone, ogłaszając pakiet ratunkowy.

Również Unilever uruchomi globalny program wsparcia dla swoich partnerów biznesowych o wartości 500 mln euro. Obejmie on realizację wczesnych płatności do małych i średnich dostawców, którzy są najbardziej narażeni na negatywne skutki pandemii. Rozszerzy także linię kredytową dla wybranych małych klientów detalicznych, których działalność oparta jest na dystrybucji produktów Unilever – wszystko po to, by pomóc im w zarządzaniu i ochronie miejsc pracy. „Nasza stabilna sytuacja finansowa sprawia, że możemy, a właściwie powinniśmy w tym trudnym czasie dzielić się z innymi” – powiedział CEO Unilever, Alan Jope.

W Europie Środkowej i Wschodniej swój łańcuch dostaw można strategicznie wesprzeć poprzez Fundusz Naprawczy (z ang. Recovery Fund), stworzony przez Social Impact Alliance for Central & Eastern Europe w odpowiedzi na COVID-19. Zadaniem Funduszu jest nie tylko obsługa darowizn celowych, ale również takie zarządzanie wpłatami poczynionymi przez darczyńców, aby osiągnąć jak największy wpływ, który będzie mierzony ilością ocalonych przedsiębiorstw i miejsc pracy.

Większe zachęty podatkowe

Jak mają się do tego podatki? W pakiecie stymulacyjnym dla amerykańskiej gospodarki znalazł się zapis o wzroście limitów odliczeń na cele charytatywne. W Stanach system organizacji pozarządowych funkcjonuje inaczej niż w Polsce. W dużym uproszeczeniu, dla wsparcia gotówkowego w 2020 roku będzie wynosił on 100 procent darowanej kwoty [3]. Mówiąc obrazowo, przekazując 1 milion dolarów na cele charytatywne będzie można odliczyć 1 milion dolarów od dochodów w 2020 roku. Ewentualną nadwyżkę będzie można odliczyć w kolejnym roku.

Polski rząd również wprowadził dodatkowe zachęty dla filantropów w czasach COVID-19, zwiększając możliwość odliczeń podatkowych nawet do 200 proc. wartości darowizny. Ograniczył je jednak wyłącznie do darowizn dla podmiotów wykonujących działalność leczniczą, polegającą na świadczeniu opieki zdrowotnej oraz dwóch instytucji państwowych. W zależności od miesiąca przekazania darowizny, zmienia się też poziom możliwych odliczeń. Kierunek dobry, cel szczytny – w moim odczuciu, niestety, rozwiązanie niepotrzebnie skomplikowane.

Co z organizacjami niezwiązanymi z COVID-19?

W obecnej sytuacji, gdy gros środków charytatywnych przekazywanych jest na akcje lub organizacje powiązane z walką z COVID-19 i jego konsekwencjami, brak finansowania i strach o przyszłość odczuwa środowisko organizacji non profit. Większość z nich nie ma rezerw ani oszczędności, aby funkcjonować w niepewności, bez przychodów. Zagrożeni są tym samym beneficjenci ich działań – dzieci, osoby starsze, zwierzęta. Dlatego w tym trudnym czasie zainteresujmy się takimi obszarami społecznymi jak żywienie dzieci, edukacja czy zdrowie psychiczne.

Zobacz więcej: 1 procent podatku, który robi różnicę. Dlaczego nie wszystkim się podoba?

W USA wielu darczyńców modyfikuje swoje działania. Przede wszystkim, jeśli mają zasoby finansowe, dzielą się nimi teraz, pilnując jednocześnie, żeby pracowały efektywnie (impact). Nie zmieniając swoich długoterminowych celów, wypracowują nowe działania z partnerami społecznymi, udzielają im dotacji na ich bieżącą działalność operacyjną oraz realizację celów, które organizacje uważają za kluczowe (tzw. unrestricted money).

Rola i postawa filantropów jest dzisiaj niezastąpiona. Do mądrego dzielenia się zachęcam również Państwa. Żebyśmy wspólnie przetrwali ten sztorm.

Zobacz także: Najbogatsi Ludzie Świata 2020. Pandemia uderzyła w miliarderów

Anna Korzeniewska – założycielka Social Impact Alliance for Central & Eastern Europe

Źródła:

[1] Zob. https://blog.candid.org/post/global-philanthropic-response-to-covid-19-approaches-3-billion/ [dostęp: 8.04.2020].

[2] Zob. https://blog.candid.org/post/funders-respond-to-coronavirus-covid-19/ [dostęp: 8.04.2020].

[3] Zob. https://www.nytimes.com/article/coronavirus-stimulus-package-questions-answers.html [dostęp: 8.04.2020].

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRusza budowa ronda. Będą objazdy [akt.]
Następny artykułNauczycielom ZS nr 3 “Kościuszko” – dziękujemy!