Dzisiaj, 5 sierpnia (12:28)
Maryla Rodowicz przeżyła chwilę grozy na pokładzie samolotu. Gwiazda leciała na koncert, gdy nagle pojawił się ogromny sztorm. Artystka o wszystkim opowiedziała publiczności i opisała dramatyczne chwile!
Nie da się ukryć, że Maryla Rodowicz to ikona polskiej sceny muzycznej. Gwiazda estrady od lat należy do najważniejszych wokalistek w Polsce. Jest obdarzona nie tylko talentem i piękną barwą głosu, ale również osobowością. Na scenie czuje się jak ryba w wodzie, a słuchacze uwielbiają show, które robi.
Rodowicz znana jest również ze swojego profesjonalizmu i zaangażowania. 77-latka kocha kontakt z publicznością i nie odmawia koncertowania nie tylko w ojczyźnie, ale również za granicą. Niedawno wybrała się do Łotwy, by tam odśpiewać największe hity.
Niestety po drodze czekały ją dramatyczne chwile!
Początkiem sierpnia Rodowicz wybrała się do Rygi, by zagrać dla mieszkającej tam Polonii. Do stolicy Łotwy leciała samolotem, co finalnie okazało się niezbyt dobrym pomysłem. Gdy leciała nad Bałtykiem rozpętał się silny sztorm, a samolot, którym podróżowała, zaczął się niebezpiecznie trząść!
O swoich bolączkach gwiazda opowiedziała publiczności za pośrednictwem mediów społecznościowych.
“Wczoraj był sztorm na Bałtyku. Ledwo wylądowaliśmy. Trzęsło nami okrutnie! Taki los. Żeby zaśpiewać kilka piosenek, człowiek się tłucze taki szmat drogi. A może to nie taki szmat” – opisała niemiłą przygodę.
Co prawda Rodowicz cudem dotarła na koncert, ale na szczęście nic poważnego jej się nie stało!
Przeczytajcie również:
Bez bólu pozbyła się prawdziwego imienia. Nazywała się, jak znana francuska królowa
Maryla Rodowicz dostała podwyżkę emerytury. Starczy na luksusową willę?
Przyrodnia siostra dzieci Rodowicz ma dziwny zawód. Jest jedyna w Polsce
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS