A A+ A++

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

W czasie lotu z Pekinu do Chengdu jeden z pasażerów, który podróżował w klasie ekonomicznej, zauważył, że obok niego siedzi wystraszony maluch. Dziecko płakało, a nie było w jego pobliżu żadnego opiekuna. Załoga samolotu postanowiła rozpocząć poszukiwania rodziców. Okazało się, że dla siebie wykupili lot w pierwszej klasie – z kolei dwuletni chłopczyk posiadał bilet na miejsce w klasie ekonomicznej.

Zobacz wideo
Goździalska została pobita w samolocie. Co zrobiła ze sprawą? “Nadal słabo widzę”

W samolocie wybuchła awantura. Nawet interwencja ochrony nie pomogła 

Rodzice dziecka wyjaśnili załodze samolotu, że dla siebie wykupili bilety w pierwszej klasie i zażądali, by chłopiec mógł usiąść razem z nimi – bez ponoszenia żadnych dodatkowych kosztów. Kiedy personel zaprotestował, wybuchła awantura.

Ojciec dziecka był bowiem przekonany, że może ono siedzieć z nimi i upierał się, że skoro mają już wykupione dwa bilety w pierwszej klasie, to trzeci powinien być za darmo. W końcu sytuacja stała się tak bardzo napięta, że na pokładzie zjawiła się ochrona. Niewiele to jednak pomogło. “Kto dał ci prawo, żeby mi rozkazywać?!” – miał wykrzykiwać wzbudzony ojciec dziecka do pracowników. 

300 pasażerów na pokładzie – lot został odwołany

Po trzygodzinnej awanturze na miejsce przybyli funkcjonariusze policji – pracownicy linii lotniczych stwierdzili bowiem, że ojciec dziecka zmarnował już zbyt wiele czasu i nie mogą dłużej tego tolerować. W pierwszej chwili 300 pasażerów, znajdujących się na pokładzie, odetchnęło z ulgą. Większość osób myślała bowiem, że spór został zażegnany i będą mogli w końcu wyruszyć w podróż. 

Nic bardziej mylnego. Kilka minut później usłyszeli bowiem, że lot został odwołany. Oficjalną przyczyną miały być złe warunki pogodowe, jednak – według niektórych podróżnych – była to tylko wymówka, a prawdziwą przyczyną anulowania lotu była trwająca kilka godzin awantura i chaos, jaki zapanował na pokładzie. – To zabawne, że przewoźnik nie przyznaje się do opóźnień spowodowanych przez tego człowieka i twierdzi, że odwołanie lotu nastąpiło z przyczyn pogodowych – stwierdził jeden z pasażerów cytowany przez “NDTV”. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNieuzasadniona gorycz
Następny artykułNie lada gratka dla miłośników żużla