A A+ A++

Podczas meczu Fortuna Pucharu Polski pomiędzy Ruchem Chorzów i Górnikiem Zabrze (0:1) doszło do dantejskich scen. Interweniować musiała ochrona, która użyła gazu łzawiącego.

ŁW


Newspix
/ TOMASZ WANTUŁA
/ Na zdjęciu: kibice Ruchu Chorzów podczas meczu z Górnikiem Zabrze

W I rundzie Fortuna Puchar Polski jednym z hitowych meczów było starcie Ruchu Chorzów z Górnikiem Zabrze. To jedne z najbardziej utytułowanych klubów w kraju, które w swojej historii wywalczyły po 14 mistrzowskich tytułów. Na ich mecz kibice czekali sześć lat.

Fani obu drużyn żyją we wrogich stosunkach i jest to dosyć delikatne określenie. Stadion przy ulicy Cichej wypełnił się po brzegi, a wśród kibiców była 450-osobowa grupa z Zabrza. Przez całe spotkanie fani obu ekip wzajemnie się obrażali, a w pewnym momencie chcieli doprowadzić do konfrontacji.

Wtedy zainterweniowała ochrona, która w celu uspokojenia krewkich kibiców użyła gazu łzawiącego. Ostatecznie podczas meczu do konfrontacji pseudokibiców nie doszło.

Na trybunach pojawił się jednak wulgarny transparent, który nieocenzurowany było doskonale widać podczas transmisji. “W końcu pękną kraty, znów będziemy w komplecie my z głowami do góry, a wy k**** zdechniecie” – jawił się napis na czarnym tle.

Do tego kibice z Chorzowa dodali tabliczki z przekreślonym symbolem paragrafu 60, czyli nadzwyczajnego złagodzenia kary. Oznacza to tzw. małego świadka koronnego: podejrzanego, który zgodził się zeznawać w zamian za złagodzenie wymierzonej mu kary.

Dziennikarz sport.pl Dominik Wardzichowski poinformował na Twitterze, że doszło do bójek z ochroną. Kibice Ruchu spalili też flagi, co wywołało wściekłość u zabrzan. Były próby sforsowania płotu, ale spełzły na niczym. W pewnym momencie dwóch pseudokibiców wtargnęło na murawę, ale zostali powstrzymani.

Od lat kibice z obu miast żyją we wrogich stosunkach. W ostatnich latach dochodziło do wielu bójek pomiędzy nimi, w tym też ze skutkiem śmiertelnym.

Czytaj także:
Oficjalnie: Krzysztof Piątek ma nowy klub
Od uwielbienia do nienawiści? Dziwne relacje Tomasza Kaczmarka z Flavio Paixao


Skomentuj

5

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty


Komentarze (5)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułME U-19 K: Koniec fazy grupowej, Serbia rywalem Polek w półfinale
Następny artykułIga Świątek znów zachwyca świat! Niezwykły wyczyn młodej Polki