Holenderskie tłumaczenie „Piekła”, pierwszej części „Boskiej komedii” Dantego Alighieri, spowodowało ożywioną dyskusję w mediach społecznościowych. Wszystko dlatego, że w nowej adaptacji prorok Mahomet został usunięty z fragmentu, aby książka – jak wyjaśnia wydawca Blossom Books – nie była „niepotrzebnie obraźliwa”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
-Cenzura technokorporacji. „Wszystko po to, aby zastraszyć społeczeństwo, zmusić je do autocenzury oraz właściwych decyzji przy urnach”
-Cenzura i kłamstwa. Monopolistyczna pozycja gigantów określanych jako GAFA jest czymś bezprecedensowym w historii ludzkości
Burzę w mediach społecznościowych wywołała wypowiedź tłumacza z Antwerpii Liesa Lavrijsena, który powiedział belgijskiemu radiu, że z książki usunięto kilka linijek o Mahomecie.
Wydawca tłumaczy ingerencję w dzieło Dantego Alighieri
Z powodu zamieszania holenderski wydawca poczuł się zmuszony do wydania krótkiego oświadczenia. Wydawca Myrthe Spiteri mówi, że Lavrijsen przetłumaczył i zredagował tekst literacki Dantego umiejętnie i z wielkim szacunkiem.
Anonimizacja proroka Mahometa w żaden sposób nie umniejsza tego, ale zapewniła, że historia nie może być niepotrzebnie obraźliwa dla czytelników, którzy stanowią tak dużą część społeczeństwa holenderskiego i flamandzkiego. Decydujący był fakt, że fragment ten nie jest konieczny do zrozumienia tekstu literackiego
— czytamy w oświadczeniu.
„Dante także stawia homoseksualistów w piekle”
U Dantego Mohammeda spotyka okrutny i upokarzający los tylko dlatego, że jest prekursorem islamu
— kontynuuje Spiteri w belgijskiej gazecie De Standaard.
Złodzieje lub mordercy w piekle Dantego popełnili prawdziwe błędy, a ustanowienie religii nie może być naganne. Dante także stawia homoseksualistów w piekle, ale to dlatego, że chrześcijaństwo tak się czuło do dziś. A Dante pisze o nich z wielkim szacunkiem
— podkreśla wydawca.
aw/De Telegraaf
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS