A A+ A++

Daniel Obajtek spodziewa się odwołania 6 lutego ze stanowiska prezesa Orlenu. Podczas noworocznego spotkania pożegnał się z działaczami związkowymi. – Po pierwsze, że mnie nie chcą, a po drugie, że ja nie chcę. No więc w jednej sprawie jesteśmy stuprocentowo wszyscy zgodni – stwierdził. Obiecał, że przed odejściem dorzuci “coś” do negocjowanych podwyżek, które mają wynieść co najmniej 500 zł dla każdego pracownika.

Dobiega końca gigantyczna kariera byłego wójta Pcimia w spółkach skarbu państwa. Daniel Obajtek, cieszący się specjalnymi względami Jarosława Kaczyńskiego, był za rządów PiS szefem ARiMR, prezesem Energi, a od lutego 2018 r. prezesem Orlenu. 

Nadzwyczajne walne zgromadzenie Orlenu zaplanowane zostało na 6 lutego. W porządku obrad nie ma obecnie punktu o zmianach w zarządzie, ale zapewne taki się pojawi. 

“Chciałem się z wami pożegnać z jednej prostej przyczyny, że nie możemy zaklinać rzeczywistości”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAnna Dymna gratulowała teatrowi Azumi
Następny artykułChristian Oliver nie żyje. Aktor i jego córki zginęli w katastrofie samolotu