A A+ A++

Daniel Obajtek zabrał głos konferencji dotyczącej realizacji Strategii ORLEN 2030. Prezes Orlenu przedstawił swoje stanowisko w sprawie fuzji Orlenu z Lotosem.

– Lotos był dofinansowywany, miał lata, gdy kończył na minusie – przekazał Obajtek. – Jedynie połączenie mogło uratować grupę Lotosu. To rafineria, która nie miała szansy bytu – zaznaczył.

“Stworzyliśmy najsilniejszą polską markę na świecie”

– O procesie połączenia mówią: “Daniel Obajtek i Daniel Obajtek”, ale to był nie tylko mój pomysł. Przeceniają mnie. Bardzo – zaznaczył. Dodał, że w tym procesie były udział setki osób.

– To były trudne czasy. To były czasy, gdy wybuchła pandemia, gdy cały świat zastanawiał się, w jaką stronę iść. To czasy zielonej transformacji. Nie cofniemy już tego – przekazał Obajtek. – I nie zmienimy świata ustawami. Zmienimy go biznesem. Ustawy mogą nam tylko pomóc – dodał.

ZOBACZ: Daniel Obajtek odchodzi z Orlenu? “Oddałem się w dyspozycję”

– Po wielu trudnych stworzyliśmy najsilniejszą polską markę na świecie – zaznaczył prezes Orlenu.

Obajtek przekazał, że spółka jest 44. firmą w Europie. – A zobaczcie państwo skąd zaczynaliśmy? Zbudowaliśmy koncern multienergetyczny, który zagwarantował nam bezpieczeństwo – podkreślił.

Sprawą przejęcia Lotosu przez Orlen w 2022 roku zajmuje się obecnie prokuratura. Jak podano we wtorek, w śledztwie, które wszczęła Prokuratura Okręgowa w Płocku, chodzi m.in. o podejrzenie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez członków zarządu Orlenu oraz inne osoby i wyrządzenia szkody nie mniejszej niż 4 mld zł. 

Daniel Obajtek odwołany. Decyzja rady nadzorczej Orlenu

Rada Nadzorcza Orlenu zdecydowała o odwołaniu Daniela Obajtka z funkcji prezesa Orlenu.

“Rada Nadzorcza Spółki, po zapoznaniu się z pismem Prezesa Zarządu ORLEN S.A. Pana Daniela Obajtka, w którym oświadczył, że ‘oddaje się do dyspozycji Rady Nadzorczej, w zakresie sprawowanej funkcji’, postanowiła odwołać Pana Daniela Obajtka z Zarządu ORLEN S.A. z upływem dnia 5 lutego 2024 roku” – czytamy w komunikacie Orlenu.

Prezesem Orlenu Obajtek został w 2018 r. W latach 2006–2015 był wójtem gminy Pcim, w latach 2016–2017 prezesem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa

W latach 2016–2018 Obajtek był członkiem rady nadzorczej spółki Lotos Biopaliwa, a w latach 2017–2018 prezesem grupy Energa.

Daniel Obajtek: Orlen to nie jest mały grajdoł

– To jest sprawa honorowa – tak o swojej przyszłości w Orlenie mówił w czwartek rano szef tej spółki Daniel Obajtek. Jak dodał, oddał się “w dyspozycję” rady nadzorczej paliwowego giganta i w czwartek zapadną “pewne ustalenia będą w tym zakresie”.

 
Daniel Obajtek udzielił w czwartek wywiadu w Radiu Zet. Prowadzący Bogdan Rymanowski dopytywał, dlaczego do tej pory nie przestał szefować spółką, skoro zmieniła się władza, a on wcześniej deklarował, że w przypadku innego rządu odejdzie ze stanowiska. 

ZOBACZ: Prokuratura wszczyna śledztwo w sprawie Lotosu i Orlenu. Posłanka PO pokazała pismo

Orlen to nie jest mały grajdoł, gdzie w każdej chwili można w każdej chwili otrzepać marynarkę i wyjść. To spółka, która ma 350 mld przychodu, liczne kontakty i inwestycje. Oddanie władzy nastąpiło na przełomie roku. Jest moja odpowiedzialność za zamknięcie roku, budżetów, kwestii inwestycyjnych – wyliczał.

Dziennikarz zapytał Obajtka, czy “wyobraża sobie bycie prezesem Orlenu po 6 lutego, kiedy będzie walne zgromadzenie”. – Nie wyobrażam sobie – przyznał gość, uściślając, że albo zostanie odwołany, albo odejdzie ze stanowiska samemu.

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzef RE: wszystkich 27 przywódców zgodziło się na pakiet wsparcia dla Ukrainy w wysokości 50 mld euro
Następny artykułMateusz Morawiecki spotka się w sobotę z legniczanami